grembosia
Obserwator
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stargard
|
Wysłany: Śro 19:43, 08 Gru 2010 Temat postu: Wędrujące bóle |
|
|
Ćwiczę rytuały od 3 miesięcy, obecnie 17 powtórzeń. Staram się ćwiczyć bardzo dokładnie wg instrukcji. Jednak to, przez co przechodzę, stawia pod znakiem zapytania dalsze ćwiczenia. Bolą mnie różne stawy, właściwie każdego dnia inny rejon, szczególnie kręgosłup (odcinek szyjny- problemy z odwracaniem głowy). Myślałam, że z biegiem czasu będzie lepiej, a jest ciągle gorzej.
Moje samopoczucie również jest nieciekawe- bardzo dużo śpię, mam mało energii i ciągle mi zimno.
Czy to normalne? Kiedy mogę spodziewać się poprawy?
Nadmienię, że w przeszłości miałam sporo problemów z kręgosłupem (odcinek lędźwiowy), ale ostatnie lata raczej miałam względny spokój. Kłopoty ostatniego roku dotyczyły raczej stawów stóp i dłoni.
Nie biorę żadnych lekarstw, poza eutyroxem na Hashimoto (zapalenie tarczycy).
Będę wdzięczna za jakieś sugestie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|