Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grecco
Czytelnik
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:28, 02 Kwi 2007 Temat postu: Wingmakers - dziwne polaczenie z Soulfood.com |
|
|
Elo wszystkim ,
Kilka minut temu doszedlem do dziwnego wniosku... Otóz wszedlem na strone [link widoczny dla zalogowanych] (wydawca muzyki Wingmakers i Hakomi Chambers) i obejrzalem sobie plytki, ktore sprzedają i uswiadomilem sobie cos na co wczesniej nie zwrocilem uwagi (a bylem na tej stronce kilka razy). Obejrzyjcie sobie okladki plytek, ktore sprzedaje soulfood.com:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy widzicie to? Jaki wniosek wam się nasuwa? Zastanawiam się czy podobny do mojego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:07, 02 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
...WLASNIE, CELNA UWAGA
Wydawac by sie moglo , ze ta muzyka zaczyna byc rozpowszechniana wraz z symbolami z malowidel i ich czesciami. Bez watpienia ktos musial wydac muzyke wm. sprzedawana na ich stronie. Pytanie brzmi dlaczego po cichu udostepniaja prawa autorskie ...to znaczy prawa autorskie Jamesa bo przecie on jest tworca mitu i wlascicielem wszystkiego...teoretycznie oczywiscie.
Chyba nadchodzi czas wprowadzenia na planete czegos wiecej nizli muzyka...kto wie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
grecco
Czytelnik
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 7:55, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Gosc: Do takiego samego wniosku/pytania doszedlem...
Tak gdzies głeboko czuje ze tutaj tak naprawdę nie chodzi o James'a, zresztą jest postacią anonimową i każdy mógł go stworzyć... Ale jezeli istnieje (co osobiscie dla mnie nie ma zadnego znaczenia) szukalbym go wlasnie wsrod artystow tworzacych dla Soulfood (tak zupelnie na marginesie - w wiekszosci opisow zawartosci plytek pojawia sie osoba: DJ Free - jesli mialbym obstawiac, to wlasnie na tę osobę postawiłbym jako na wspoltworce/tworce/tlumacza muzyki WM, ale to i tak nie ma znaczenia...)
Idąc dalej... jak chcecie to poczytajcie sobie bio wszystkich artystow tworzących dla soulfood.com - moim zdaniem ciekawy kolektyw tworzą...
pozdrawiam wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:36, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
no i co z tego wynika? ano właśnie. śledząc od dłuższego czasu różne strony w necie, okazuje się, że jest bardzo wiele pomysłów dot. naszej przyszłości. jedni wymyślają podróże w czasie i pozostawione artefakty, drudzy wskrzeszają faraonów (chodzi o niejakiego Cheopsa, ale nie "tego", tylko prawdziwego), a właściwie szukają urządzenia w jego ciele, aby zbawić świat, jeszcze inni opowiadają np., że do ziemi zbliża się impuls elektromagnetyczny ze środka galaktyki, który pozbawi nas urządzeń elektrycznych, a za chwilę życia itd. itd.
nie ma żadnych dowodów na autentyczność wingmakers. gdzieś przeczytałem, że jest to jedna z sekt omamiająca młode, chłonne rozumy. malowidła, muzyka, poematy... jest wielu utalentowanych ludzi na tej ziemi, którym marzy się władza. najprościej zacząć od młodych, odpowiednio ich urobić, a potem jazda! mogą oni tworzyć komputerowe rysunki "nie z tego świata", "uduchowioną" muzykę i poematy. przecież zbliża się rok 2012, kiedyś był 1900, przelot komety halleya w którymś tam roku, 2000, no i 2012. moja uduchowiona koleżanka, która nie potrafiła znaleźć sobie miejsca w życiu, nic jej nie wychodziło, o mały włos rozwiodłaby się z mężem, znalazła ukojenia w ezoteryce. no i opowiada mi, że jak kali komuś ukraść krowę, to dobrze, a jak kalemu to źle, a chodziło o człowieka, któremu ulubiona pierwsza żona najzwyczajniej puszczała się z kolegą ezoterykiem. małżeństwo się rozpadło, trójka dzieci płacze, a ezoteryk robi dzidziusia kochance. i to jest dobrze, bo bóg karze się miłować... taką podłą filozofię propagują niektóre ruchy! na jakimś forum czytam, że oto, co niektórzy superforumowicze mają przekazy, nazywają siebie "myślicielami" i ściemniają, umoralniają, wymyślają jakieś filozofie, ale dlaczego nie wystąpią w telewizji, nie organizują spotkań- przecież tyle mają do powiedzenia...
ktoś powie- istna krytyka. uważam, że należy być bardzo, bardzo ostrożnym. należy zauważyć, że większość rewelacji pochodzi z USA. znudzeni, bogaci amerykańcy w przerwach między jednym, a drugim hotdogiem zapijanym colą, w swoich szerokich fotelach, a na zadkach jeansy w rozmiarze xxxxxl zastanawiają się nad 2 sprawami:
1/ co by tu zrobić, że by się nie nudzić, może jaką sektę, a może teorię jaką wymyślić, kasę przy okazji zbić, no i dalej hotdog...,
2/ jak by tu opanować świat, a taka ropa, ta to by dała władzę, a może jakaś następna wojna, tyle sprzętu naprodukowano...( i tu trzeba jakieś następne wieże rozwalić, aby się działo).
moje zdanie jest takie- należy oddzielać ziarno od plew, o ostrożności pisałem, przyjmować jako za bardziej wiarygodne, udokumentowane, poparte dowodami historie, choćby o Billym Meierze. prawda jest taka, że jeszcze parę lat temu "naukowcy" opowiadali, że nie ma innych układów planetarnych bo "myśmy ich nie odkryli ". dzisiaj już bardzo ostrożnie mówi się o życiu na in. planetach. tzn. nie mówi się wprost, że nie ma życia.
a co dalej z wm, proponowałbym poczekać na konkretne dowody, bo w tel chwili ich nie ma. nie artefaktów, nie ma supertajnej organizacji, nie ma świadków, ktoś dzwoni do kogoś, niby wywiad z naukowcem, którego nikt nie zweryfikował itd.
a umysł trzeba otwarty mieć i póki co żyć jak się da najlepiej, przy okazji tępić zło wokół siebie (chodzi mi o szczyty władzy, kler, pracę, media, najbliżej wokół nas- rodzinę, kolegów, przyjaciół).
pozdrawiam serdecznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
nick
Obserwator
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Wto 22:41, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
zapomniałem się podpisać (dot. wiad. z 07.08.2007)
nick
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wygnaniec
Gość
|
Wysłany: Śro 2:08, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jakie tam "dziwne" - kazdy jasno-myslacy czlek, wie od dawna, ze WM sa reklama muzyki Soul Food i tyle! A historia Jamesa? Well, Star Wars, Star Trek, ET, itp, tez sobie ludki ziemskie wymyslily, ale roznica taka, ze o tym szczerze pisali, a tu wpierw bajer, tajemnica niby wielka. Faktem jest, ze to FIKCJA dla kasy, my Little Naive Earthlinks!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Forum Admin
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: U.K.
|
Wysłany: Pon 22:09, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Well.. calkiem cekawe , niektore z wypowiedzi. Zwlaszcza te nowosci o szczytach wladzy- kwadry wladzy ujete w WM.-na koncu.
Dobrze ze myslisz sceptycznie i czestokroc podejzliwie, to jest zdrowy sceptycyzm, cholernie potrzebny teraz.Zwlaszcza w czasie zwiekszonej dezinfomacji ,ale ,dajac poniesc sie emocjom w tak nieweryfikowalnych tematach -jak poruszanych-sam niewygladazs lepiej w odbiorze przekazywanych przez ciebie punktow widzenia, niz twoja proba obalenia pewnych tresci za wszelka cene.
Juz tu pisales pod innym nickiem. Nie rozkrecaj sie z pesymizmem, ktory na przyklad mi ,nie udziela sie .
Zabieraj glos w tematach i mozesz tropic co chcesz, tylko zachowaj jako taka chronologie tematow i nie staraj sie za wszelka cene zdyskredytowac tego, czego nie rozumiesz jeszcze, lub zrozumiec nie chcesz ... ok? Po prostu w oczach pewnych ludzi wyglada to na paplanine czasem. Jeszcze ci powiem ze nie uwazam bym nalezal do sekty, natomiast uwazam ze rozpowszechnianie takich domyslow jest niestosowne z wielu powodow mr. nick
Pozdrawiam
Sun's Son
Admin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marian Wasilewski
Poszukujący Drogi
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: USA
|
Wysłany: Wto 5:57, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
OK. Sun's Son. Myślę, że to nie jest mr Nick ani Wygnaniec tylko pewna Ms, o określonych poglądach w sprawie WM, których już nie może głosić na innych forach. Gdyby było inaczej (gdybym się mylił) to niech się rzetelnie przedstawi, wtedy ją przeproszę. M
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wygnaniec
Gość
|
Wysłany: Wto 15:34, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sun's Sun:
Cytat: | Dobrze ze myslisz sceptycznie i czestokroc podejzliwie, to jest zdrowy sceptycyzm, cholernie potrzebny teraz. | - nie wiesz, jak mysle, a raczej z tresci wyobrazasz cos Sobie!
Cytat: | Zwlaszcza w czasie zwiekszonej dezinfomacji ,ale ,dajac poniesc sie emocjom w tak nieweryfikowalnych tematach -jak poruszanych-sam niewygladazs lepiej w odbiorze przekazywanych przez ciebie punktow widzenia, niz twoja proba obalenia pewnych tresci za wszelka cene. |
- ponownie, wmawiasz mi "stan emocji" tylko czytajac slowa na ekranie, a moze pewne tematy znam lepiej niz Ty moje mysli? Tresci WM - nie obalam, bo istnieje cos takiego jak "wolnosc tworcza" - obalam mit o pochodzeniu WM, a to wielka roznica, nie uwazasz?
Cytat: | Juz tu pisales pod innym nickiem. Nie rozkrecaj sie z pesymizmem, ktory na przyklad mi ,nie udziela sie . |
- po raz trzeci cos na mnie projektujesz, wiec moze to Ty jednak jestes emocjonalnym pesymista! U Ciebie pisze tylko pod jednym nickiem, wiec nie posadzaj, uprzejmioe prosze.
Cytat: | Zabieraj glos w tematach i mozesz tropic co chcesz, tylko zachowaj jako taka chronologie tematow i nie staraj sie za wszelka cene zdyskredytowac tego, czego nie rozumiesz jeszcze, lub zrozumiec nie chcesz ... ok? | - ok, juz nudzi mnie powtarzenie, ale co tam - widze uprzedzenie do moich postow, a co do "nierozumienia" przeze mnie pewnych tematow i tresci, to moze sie zastanow, ze mozesz sie mylic i to bardzo?
Cytat: | Po prostu w oczach pewnych ludzi wyglada to na paplanine czasem. |
- czyli w czyich oczach - Twoich? Mam juz nie pisac tutaj moich opinii? Jak tak, to milkne - Prawda czasem denerwuje - w oczy kole - wiem, wiem..
Cytat: | Jeszcze ci powiem ze nie uwazam bym nalezal do sekty, natomiast uwazam ze rozpowszechnianie takich domyslow jest niestosowne z wielu powodow |
- no chyba nikt nie sugeruje, ze "nalezysz" do sekty a raczej propagujesz kolejna sekte, kult, ale masz to tego prawo - chyba?
Pozdrawiam Ciebie Sun's Son, Adminie!
Czy Twoj drugi nick to nick, bo podpisales sie jako mr. nick?
P.S. Adminie, przeczytaj Twoje slowa jeszcze raz i zauwaz, czy nie ma w nich nagonki, emocji, a przede wszystkim oceny osoby, ktorej nie znasz, tylko poglady Tobie nie pasuja - gdzie wiec wolnosc slowa i ten RD? Po chyba w tym kierunku zmierza Twoje forum? "Poznaj prawde, a ona Ciebie wyzwoli" - nie lekaj sie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
wygnaniec
Gość
|
Wysłany: Wto 15:39, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Marian Wasilewski napisał: | OK. Sun's Son. Myślę, że to nie jest mr Nick ani Wygnaniec tylko pewna Ms, o określonych poglądach w sprawie WM, których już nie może głosić na innych forach. Gdyby było inaczej (gdybym się mylił) to niech się rzetelnie przedstawi, wtedy ją przeproszę. M |
- sugeruje nic nie sugerowac i co do WM, to widze, ze masz wlasny kacik na forum, wiec czemu tutaj, jakby w Hyde Parku(?) napadasz na mnie? Ladnie to tak? WM tego chyba nie ucza - ostatnio przeciez jest cos tam o czakrze serca, czyz nie? Sercem sie kierujesz Marianie sugerujac, ze jestem mr Nickiem? Moze to Ty pisujesz na innych forach jako klon, a moze sie myle - mam prawo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
wygnaniec
Gość
|
Wysłany: Wto 15:46, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Admin: "Well.. calkiem cekawe , niektore z wypowiedzi."
- wlasnie mnie naszlo, po przeczytaniu postu Nicka, aka goscia, ze moze Twoj post nie byl do mnie????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Forum Admin
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: U.K.
|
Wysłany: Śro 8:40, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Witam MR WYGNANIEC
Dokladnie, to nie bylo do Ciebie, jak widzisz sami sobie ludzie udzielaja czasem odpowiedzi. Masz i wlasna. .Eeee nieladnie tak niedbale do tematu podchodzic, ale dobra, juz nie jestem zly . Pisz swoje prawdy, pisz. i raczej tutaj- jak to nazwales -Hyde Parku. Bo czy ja wiem...masz jeszcze o czym pisac by ktos chcial cos dodac do tego? byle nie tak, jak to robiles na heopsie ...eee.a moze sie myle?
Sun;s Son
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 8:53, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Acha , nawet w ogolnych tematach miszmasz jest zbyteczny, wiec od czasu do czasu sie sprzata i tu . To tak na marginesie od adminow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wygnaniec
Gość
|
Wysłany: Śro 21:23, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sun's Son napisał: | Witam MR WYGNANIEC
Dokladnie, to nie bylo do Ciebie, jak widzisz sami sobie ludzie udzielaja czasem odpowiedzi. |
- A JEDNAK jakby nie bylo, to tez do mnie bylo, bo mnie mylono z Nickiem i z Gosciem, wiec... ? Dodam, ze Nick (Gosc?), pisze duzo slusznych uwag na temat pochodzenia materialow i strony WM, tylko przesadza z tymi grubasami w Ameryce - zapytajcie sie Mariana, bo On z Ameryki podobno klika i pewnie zna atrakcyjne i nieznudzone, przecietne osoby?
Cytat: | Masz i wlasna. .Eeee nieladnie tak niedbale do tematu podchodzic, ale dobra, juz nie jestem zly . |
- nie rozumiem, co masz na mysli?
Cytat: | Pisz swoje prawdy, pisz. i raczej tutaj- jak to nazwales -Hyde Parku. |
- moje prawdy? no niech bedzie, ze kazdy ma swoja "prawde", a PRAWDA JEST tylko jedna?
Cytat: | Bo czy ja wiem...masz jeszcze o czym pisac by ktos chcial cos dodac do tego? |
- no jakby kto zechcial znac PRAWDE, nawet Ty Adminie, to przedstawie FAKTY, oki?
Cytat: | byle nie tak, jak to robiles na heopsie ...eee.a moze sie myle? |
- na heopsie? Chodzi Ci o Piramide Cheopsa? Kto wie? Pamietam taka wizje, podczas regresji "poprzednie wcielenia", ale nie bylo tam jeszcze zadnego forum, ani internetu... chociaz? Moze kilka tysiecy lat wstecz "oni" nam dawali wiedze a my o tym teraz sobie przypominamy? Czasem tak mysle, no ze jeszcze mamy daleka DROGE przed soba, ale wazne, aby nie stac w miejscu!
ALHOA!
Qurcze, Twoj nick, na pierwszy rzut oka, kojarzy sie z "Son of Sam".. brrrrrrrr... ale nie przejmuj sie i nie badz zly na mnie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
grecco
Czytelnik
Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:43, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
tak sobie czytam te dyskusje i widze swoista aktywnosc tego watku - szkoda ze nie zwiazane z tematem, no ale na to nie mam wplywu...
...i tak sobie mysle. Jakie to ma znaczenie kto ma racje? Czy nie z powodu uzurpowania sobie prawa do "prawdy" (czyt. posiadanie racji) tyle zla sie wydarzylo na przestrzeni wiekow?.. W jednej z czesci "Rozmow z Bogiem" N.D.Walsch'a znalazlem coś takiego:
"
(...)
- To szaleństwo. Dlaczego tak jest? Po co to zrobiliśmy?
- Ponieważ jest jedna rzecz, dla której ludzie wydają się chcieć oddać wszystko. Oddadzą miłość, oddadzą pokój, oddadzą zdrowie, harmonie i szczęście, oddadzą bezpieczeństwo, a nawet oddadzą własne zdrowie psychiczne za tę jedną rzecz.
- Co to?
- Posiadanie racji. Wolicie oddać wszystko na co pracowaliście, wszystko co chcieliście, wszystko co osiągnęliście, za to, żeby mieć racje.
W rzeczy samej jesteście za to skłonni oddać Życie.
(...)"
... ot takie refleksje...
pozdrawiam wszystkich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|