Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avatar888
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Szydłowiec
|
Wysłany: Wto 23:04, 16 Lis 2010 Temat postu: Refleksje Niewolnika Matrycy |
|
|
Dobrze jest spoglądać na świat z perspektywy Otherkina. Oczywiście ma to potworną cenę, ale daje coś więcej, coś czego nie da się wyrazić w ziemskich kategoriach. Powróciłem na forum, bo czułem pustkę. Nie liczyłem na sejsmiczne zmiany, ale tęskniłem za czymś nienamacalnym, a jednocześnie bliskim bardziej niż świat, który mnie zrodził.
Fenomenalna jest ta subtelna bezsensowność, jaka tryska mi z oczu, gdy próbuję dotrzeć do samego siebie. Jak niewiele znaczy ta moja afektacja w obliczu Waszej rutyny?
Jak bezzasadne są moje próby docierania? Każde przebudzenie posiada mikrosekundę odwagi. Reszta jest moim lękiem przed przegranym życiem, które na mnie spogląda. Niecierpliwe oczekiwanie na ostatni akt tej maskarady jest ostatnim celem dla pragnienia smutku. Każda cząstka otrzymała imię, które jest naznaczone grzechem pychy Czasu. Tak bardzo sobie z Nas zakpił ten Ukryty. Tak bardzo Nas znienawidził, że otworzył puszkę Pandory. I co teraz? Ja, Ty, On, Ona, Oni - nikt nie był gotowy, choć się łudził. Dlaczego otrzymałem rolę pielgrzyma, skoro nie istnieje sanktuarium? I nie wmawiajcie mi, że mam je w sercu. Sprowadzono mnie do roli mięsa, które tylko przypuszcza.
Ktoś powiedział, że ludzie są przyzwyczajeni do dziejowego wpierdolu i pragną masakry. Zatem po co "coś"? Wykiełkowaliśmy jako żołnierze wegetacji. Wytłumaczcie mi sens mojego popaprania? Przymus stawiania siebie w roli kopanego? Czy jestem smutnym wypaczeniem...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jolanta Niemczuk
Poszukujący Drogi
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: z gwiezdnego rozprysku
|
Wysłany: Śro 13:28, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba nikomu nie sa obce takie stany...
Im glebiej sie w niego zanurzy, tym wiecej trzeba starania, by go opuscic.
Zrodla buddyjskie mowily nam o tym najdluzej i najczesciej :
Cytat
Autor: Dhammapada
"Jesteśmy tym, co myślimy.
Wszystko, czym jesteśmy pojawia się
wraz z naszymi myślami.
To nasze myśli stwarzają świat.
Jeśli mówisz lub działasz
z nieczystym umysłem,
wówczas podążają za tobą trudności,
podobnie jak koło toczy się za wołem ciągnącym wóz.
Jesteśmy tym, co myślimy.
Wszystko, czym jesteśmy
pojawia się
wraz z naszymi myślami.
To nasze myśli stwarzają świat.
Jeśli mówisz i działasz
z czystym umysłem,
wówczas szczęście
będzie ci towarzyszyć
jak cień, niewzruszenie.
W jaki sposób pełen przeszkód umysł
może zrozumieć drogę?
Najgorszy wróg nie może zaszkodzić ci tak,
jak twe własne myśli nieopanowane."
Pozdrawiam serdecznie
PS. Daje linka do wykladu Gregga Bradena. Po tym jednym mozna poszukac nastepnych.
http://www.youtube.com/watch?v=41OynPjQf08&feature=related
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jolanta Niemczuk dnia Śro 13:53, 17 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
avatar888
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Szydłowiec
|
Wysłany: Śro 22:04, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
"...Jesteśmy tym, co myślimy.
Wszystko, czym jesteśmy pojawia się
wraz z naszymi myślami.
To nasze myśli stwarzają świat..."
Na początku był Wielki Architekt i to On rozpoczął burzenie domina...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta Niemczuk
Poszukujący Drogi
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: z gwiezdnego rozprysku
|
Wysłany: Czw 1:46, 18 Lis 2010 Temat postu: Re: Refleksje Niewolnika Matrycy |
|
|
avatar888 napisał: | Każde przebudzenie posiada mikrosekundę odwagi. Reszta jest moim lękiem przed przegranym życiem, które na mnie spogląda. /.../Przymus stawiania siebie w roli kopanego? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
avatar888
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Szydłowiec
|
Wysłany: Czw 20:24, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Zadajcie sobie pytanie, po co Bogu Nasze życie? Po co mu ta emocjonalna bomba?
Mogliśmy być jedynie niezindywidualizowanym planem myślowym, czymś, co na prawdę się nie pojawia. Tymczasem, ON nafaszerował rzeczywistość totalnym synkretyzmem i zostawił Nas z tym gównem. Jakbyście się czuli, gdyby ktoś bez Waszej wiedzy umieścił Was w amazońskiej dżunglii i przy okazji obdarował Was wstrętem do wszelkiego robactwa...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta Niemczuk
Poszukujący Drogi
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: z gwiezdnego rozprysku
|
Wysłany: Sob 16:10, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
I znowu mamy okazje sie przekonac, ze dwie osoby zanurzone w podobnych warunkach, wyraznie inaczej odbieraja swoja rzeczywistosc...
Widzisz, po wielu latach marzen 13 lat temu zamienilam mieszkanie wlasnosciowe na Gornym Slasku, na poprzesiedlenczy dom z ziemia na Dolnym Slasku.
Zamieszkalam w nim wraz z 9-letnim synem 8 lat temu. Byl sad, warzywnik, ozdobne krzewy i byliny, laka, kawalek lasu - wszystko prowadzilam ekologicznie. I byl kochany pies Charlie z azylu i wyratowane koty.
A 3,5 roku temu dom sie spalil. Podpalenie, sprawca nieznany.
I od trzech lat pracuje w Niemczech na nowy dom, jako opiekunka domowa osob tego potrzebujacych. Nieletniego syna musialam wziac do Niemiec, do jego ojca, bo samego nie moglam go zostawic.
Przezylismy trudna adaptacje do nowych warunkow, intensywna nauke jezyka w nowej niemieckiej szkole Michala.
I przezylismy odkrycie, ze tato zostal gleboko zaburzonym juz alkoholikiem. Syndrom agresywnego, ponizajacego macho, z maska teddy beera dla swiata.
W ostatnim roku przerwalam prace, by Michal jak najlepiej zdal testy pod koniec roku. I nie zarabialam na dach.
Od wrzesnia, z uwagi na dobre wyniki w przedmiotach scislych, wytypowany zostal do szkoly z internatem dla obcokrajowcow, gdzie ma mozliwosc zrobic mature i skonczyla sie jego i moja trauma z ojcem.
Pomagali nam w tym wychowawca, doradcy szkolni i urzednicy odpowiednich wydzialow.
Juz nie musze ze wzgledu na oslone Michala i pomoc w jego nauce, mieszkac razem z jego tatusiem.
Wlasnie wczoraj znalazlam prace w Niemczech, wraz z mozliwoscia zamieszkania w dwoch pokojach z kuchenka i lazieneczka na parterze, gdzie na ferie zjezdzac bedzie syn. Za mieszkanie i moje wyzywienie nie place. Fakt - jem malo
Podejrzewam, ze w korzystniejszej sytuacji pozwolilabym sobie na dluugie zanurzenie sie w przezywaniu tego po uszy, a ze tego nie zrobilam, to nie calkiem moja zasluga.
Bo sprowadzilam na swiat nowe istnienie i nie moglam sobie pozwolic na ten luksus, bo to nowe istnienie moglo liczyc w tym konkretnym przypadku tylko na mnie: nie mialam tego komu SCEDOWAC.
Czuje sie kawalkiem calosci doswiadczajacym przejsciowo jedna z niezliczonych kombinacji stanow istnienia.
Pozdrawiam cieplutko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
star777
Gość
|
Wysłany: Sob 16:36, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez star777 dnia Wto 11:41, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radek3500
Poszukujący Drogi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Wto 4:51, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A tak się cieszyłem, że już spokojnie gospodarzysz na tej działce, a tu taka historia. Podziwiam cię jednak za dzielność, a także, za dostrzeganie, iż jest jakaś szersza perspektywa. Życzę wszystkiego co najlepsze Jolu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jolkaz
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 10:15, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jolu jesteś bardzo dzielna-przesyłam Ci wszystkie cnoty w komplecie aby Cię wzmocniły.Życie czasem ciężko nas testuje ale zawsze wychodzimy wzmocnieni więc życzę Ci Jolu aby tak się stało u Ciebie
Buziaczki i powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta Niemczuk
Poszukujący Drogi
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: z gwiezdnego rozprysku
|
Wysłany: Wto 15:02, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Kochani
Bardzo Wam dziekuje za uznanie i wsparcie Waszych zyczliwych energii.
Gwiazdo, Jolu i Radku
Ale tak najprzedewszystkowniej to chodzilo mi o pokazanie, ze jak tylko wiemy, ze mozemy swoj problem przelozyc na inne barki - to to robimy. Zazwyczaj. Tak jak Avatar swoje pytania zadaje nam, nawet jak odpowiedzi tez w nich miewa zawarte.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
avatar888
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Szydłowiec
|
Wysłany: Wto 20:49, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dobra, dobra.
Jolu wspomniałaś o podpaleniu domu. Po co ktoś to zrobił? Czy gdyby mu było w życiu dobrze, to obchodziłoby go to, że Ty masz gdzieś tam swoje przyjazne cztery ściany? Nie. Wszystko zaczyna się od przegranych marzeń. Pieniądz niszczy ludzi. Jego brak niszczy ich jeszcze bardziej. Masz syna, gdybyś go nie miała, myślałabyś inaczej. Gdyby Twój mąż był inny lub gdyby go nie było, Ty także byłabyś inna.
Popatrz założyłem ten temat, bo chciałem sobie popisać o sobie. Odpowiadasz Ty i nagle wszyscy wyrażają uznanie i współczucie dla Ciebie. A przecież mogliby to zrobić na privie.
Takie jest to forum. To jedna wielka cnotowa sielanka. Wielkie tematy sio. Kochajmy się!!!!!!!!
Ech:(
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez avatar888 dnia Śro 5:45, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
avatar888
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Szydłowiec
|
Wysłany: Śro 5:42, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
"Kiedy powiesz, że umierasz, ludzie zaczynają Cię słuchać, a nie tylko czekać, aż skończysz"
Jola zachowała się jak pierwsza lepsza telewizja komercyjna, która tworząc jakiś głupkowaty programik, ma w zamyśle dać ludziom rozrywkę. Zaś w domyśle, chodzi o to, by znaleźć idiotę, z którego wszyscy będą się śmiać, podbić dzięki niemu oglądalność i zarobić miliony na reklamach.
"Ale tak najprzedewszystkowniej to chodzilo mi o pokazanie, ze jak tylko wiemy, ze mozemy swoj problem przelozyc na inne barki - to to robimy. Zazwyczaj. Tak jak Avatar swoje pytania zadaje nam, nawet jak odpowiedzi tez w nich miewa zawarte"
Zrobiłaś kolejny podkop pod moją wiarygodność i sensowność, bez choćby chwili refleksji.
Ja nie zrzucam problemów na inne barki, bo nie ma takiej osoby, a już na pewno nie tutaj, która byłaby w stanie dać odpowiedź i ów problemy rozwiązać.
Wszystko, co tu robię i piszę, miało być w zamyśle stymulatorem wynurzeń. Ale widzę, że nie wychodzi.
wingmakers.fora.pl to odbicie Jamesa. Tu też się coś pojawiło, przez moment objawiło. Potem nastała cisza...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez avatar888 dnia Śro 5:51, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta Niemczuk
Poszukujący Drogi
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: z gwiezdnego rozprysku
|
Wysłany: Śro 14:31, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dom podpalil alkoholik z mania. Strazak. Majacy dom wiekszy i nowszy od mojego. Bylam trzecia z kolei podpalona. Dowody byly niewystarczajace. Odpuscilam, bo pretensje by mnie zezarly.
Nie mam duzo pieniedzy. Chalupke kupilam ponad stuletnia z dwoma zgrzebnymi pokojami do uzytku i z koniecznoscia wieloletniej renowacji reszty pomieszczen po trochu, jak forsa skapnie.
Nie chciales popisac O SOBIE, bo pisales O NAS.
I zadawales pytania. Sadzilam, ze nie sa retoryczne.
To co ja tu napisalam i co napisali do mnie Inni uwazasz za maly temat sielankowy.
A co Ty piszesz, za temat wielki.
Poczules sie zaatakowany przeze mnie w sposob wyrafinowany.
Jestes szybki w wydawaniu ocen, glownie ujemnych i o tendencjach oskarzycielskich.
W zamiarze masz, by to co tu piszesz i robisz bylo stymulatorem wynurzen. Niestety ich tresc/poziom Ci nie odpowiada.
Mnie z kolei nie odpowiada Twoj sposob prowadzenia dyskusji.
No wiec ja przerwiemy...
"Celem jest odkrycie prawdy, wybudzenie ze świata ułudy, który potęguje w nas dezinformację i niewiarę, w to, co pozornie niedostrzegalne. Każdy, kto wierzy, znajdzie, to, czego szuka."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jolanta Niemczuk dnia Śro 18:23, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
avatar888
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Szydłowiec
|
Wysłany: Śro 21:09, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo. Wcale się o nią nie prosiłem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez avatar888 dnia Śro 21:11, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
NAGU
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Śro 22:44, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Avatar jest pewne hinduskie przysłowie :
"Gdy mędrzec wskazuje księżyc, głupcy patrzą na palec"
Zamiast patrzeć na ten "palec" spójrz na "księżyc" !!
Patrzenie na palec nie urzeczywistni "księżyca". Wake up !
Peace
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NAGU dnia Śro 23:00, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|