Forum     Ryty tybetanskie Strona Główna

ludzie o Nich piszą...
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ryty tybetanskie Strona Główna -> Rozmowy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
neutrino
Czytelnik
Czytelnik



Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:35, 29 Paź 2005    Temat postu:

Aczy to co napisałem wogóle sie nie łączy jakoś z tym co przekazuje strona domowa wingmakers? Wyczytałem że bycie w chwili jest drogą do Boga. Ja właśnie o tym chciałem powiedzieć. czy to nie wystarczy? po prostu być?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 13:46, 31 Paź 2005    Temat postu:

Niestety może to niewystarczyć. By wytłumaczyć dlaczego moze nie wystarczyć , trzeba wziąśc własne życie we własne ręce. By je wziąśc we własne ręce trzeba pozbyć sie złudzeń ,że bycie w chwili może wystarczyć.
Powrót do góry
kinddevil
Forum Admin



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon 14:57, 31 Paź 2005    Temat postu:

"(...) proste Uczucie Bycia jest zupełnie odmienne od wszystkich innych uczuć lub doświadczeń, bo nie pojawia się ani nie znika. W ogóle nie jest zanurzone w czasie, chociaż czas przez nie przepływa, jako jeden z aspektow doznawania siebie.
Proste Uczucie Bycia nie jest doświadczeniem - jest bezkresna Otwartościa, w ktorej pojawiają się i znikają wszystkie doświadczenia, nieskończona Przestronnościa, w której poruszają się wszystkie postrzeżenia, wielkim Duchem, w którym formy jego własnej gry powstają, trwają przez chwilę i znikają. Jest twoim wlasnym ja-Ja, kiedy twoje małe ja otwiera się w bezkresnym obszarze Całej Przestrzeni.
Proste Uczucie Bycia, ktore jest prostym uczuciem istnienia, jest prostym Uczuciem Jednego Smaku. Czy to nie jest oczywiste?

Czy nie jesteś juz świadomy istnienia?
Czy już nie czujesz prostego Uczucia Bycia?
Czy już nie masz tej bezpośredniej bramy do ostatecznego Ducha,
który nie jest niczym innym jak prostym Uczuciem Bycia?
masz to proste Uczucie teraz, prawda? i masz je teraz prawda?
i teraz, czy nie tak?

I czy nie rozumiesz, ze to Uczucie jest samym Duchem? Samym Bogiem?
Samą Pustka? Duch nie wskakuje w istnienie: jest jedyna stala rzecza
w twoim doświadczaniu - a jest nią proste Uczucie Bycia, subtelna, stała, podstwowa przytomność, która, jesli przyjżysz sie bardzo uważnie, bardzo wnikliwie, to zrozumiesz, ze miałeś ja od Wielkiego Wybuchu i wczesniej - nie dlatego, ze ty już wtedy istniałeś, ale ponieważ w rzeczywistosci istniejesz przed czasem, w tej bezczasowej chwili, której odczuwanie jest prostym Uczuciem Bycia:

teraz i teraz, i zawsze, i wiecznie teraz.

Czujesz proste Uczucie Bycia? Kto nie jest juz oświecony?"
Ken Wilber "Jeden Smak" str.328


pozdrawiam
kinddevil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stopierwszy
Czytelnik
Czytelnik



Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:57, 10 Lis 2005    Temat postu:

Hejo

O tym byciu w chwili czy jakoś tak to dawno już pisali w starej feudalnej Japonii.
Taki mnie ostatnioklimat naszedł ,że chciało sie płakać i śmiać jednocześnie...ciekawe jak to moge s takim klimatem być w jednej chwili i być i smiać sie i beczeć..?

Neutrino , spoko ja myśle że masz racje ,że wystarczy żyć i mieć tą małą chwile . Bo właściwie to my nic innego nie mamy przecie...a może mamy?
Na przykład co?

sto1


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radek3500
Poszukujący Drogi
Poszukujący Drogi



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Nie 4:31, 03 Lut 2008    Temat postu: miłość do dziewczyny

Ależ drogi neutrino, nawet nie masz pojęcia jak miłość jest zbawicielsko niezbędna do ułożenia BST, tak właśnie miłość do dziewczyny, bo to w niej odkrywamy ponadczasową boginię, to ją widzimy doskonałą, a przez to aktywujemy w nas tę doskonałość. Temat tylko w tym, by zauważyć co w nas aktywujemy, a nie pozostać jedynie w zapatrzeniu na dziewczynę. Później atrybuty źródła stają się tak jawne, że naturalnie BST jest ustrojem rzeczywistości, do której powstaliśmy.
Oczywiście, że nie trzeba zaraz oddawać się naukom o naszym zespoleniu genetycznym i procesach ewolucji czy konstrukcjach, bo i tak wraz z miłością ukazują się proste w swym zagmatwaniu niczym dziecinne igraszki. I tymże są: igraszką wziętą z samego źródła miłości naszej.
Wiem, że tu na forum nikt mnie nie rozumie, bo nikt tu nie sięgnął tej przenikliwości, by tchnąć sobą bezgraniczną inteligencję miłości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek
Forum Admin



Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: U.K.

PostWysłany: Nie 16:52, 03 Lut 2008    Temat postu:

Brakowalo tu tak elokwentnie przyobleczonej wiedzy o wlasnej niedoscignonosci ,tropicielu bst...a moze operatorze..hmm?
Moze cos sie jeszcze z tego wykluje?
Moze, mistrzu Radek .Pisz pisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radek3500
Poszukujący Drogi
Poszukujący Drogi



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Śro 2:24, 06 Lut 2008    Temat postu:

Och, dziękuję, że mi pozwalacie pisać tutaj! Very Happy
Mam taką potrzebę czasem, by coś wyrazić co jest częścią mnie i czasem łatwiej jest napisać niż inną drogą to zrealizować, szybciej i efektywniej można otrzymać odpowiedź. Nawet to jest naturalne w tych zjawiskach gdzie natura układa się w linię najmniejszej siły.
Proszę jednak mnie źle nie zrozumieć. Naprawdę nie jestem ważniejszy ani mniej ważny od kogoś innego. To co robię to jest coś jak wysyłanie cząstek świadomości tam w wielki wszechświat wrażeń w nadziei, że napotkają na swojej drodze to coś czego poszukuję i spowodują kontakt. A przy okazji powstaje wiadomość tekstowa.
Będąc chłopcem zauważyłem coś takiego jak istnienie więcej niż jednej przeszłości danej chwili, to jest bardziej sprawa pamięci niż czegokolwiek innego. Rozumiałem, że każdy układ materialny podlega pewnemu ograniczeniu pozwalającemu widzieć układ i resztę. Jednak możliwy jest system nie będący zjawiskiem materialnym, który to może być wyzwolony ze swej granicy odrębności, co objawia się jako impuls odczuwalny u wszystkich jednostek zespolnych z systemem (np. u jego niby twórców), że oto coś uwolniło się z czasu. Wersja operatora BST, którą znam jest zbyt samotna bym takowym chciał być, to jest jak być sam na sam z wiecznością, znać, iż jest ona niekończącą się i znać względność istot. Jestem zwykłym człowiekiem. Ale tropię BST, bo jest inna wersja operatora, którą lubię.
By nie pozostać gołosłownym, a przez to abstrakcyjnym przytoczę obrazek, który łatwo znaleźć w internecie lub po prostu w wyobraźni. Jest to obrazek małej dziewczynki, która stoi na skraju raju pełnego kwiatów i zieleni, gór i wodospadów, tęczy i być może bawiących się dzieci w jeziorze, sarenek pijących wodę ze strumienia spoglądająć w stronę pustki rozpoczynającej się kilkoma drzewami o wyschniętych konarach na wyschniętej ziemi popękanej niczym dno wyschniętego jeziora i dalej już nic, aż po horyzont. Ta dziewczynka jest wolna od powierzchni, na której stoi, nie boi się, że jest małą dziewczynką w obliczu nieskończonego i nie boi się także tego, że już nie jest małą dziewczynką gdyż widzi dalej poza horyzont zdarzeń powierzchni, na której jest objawiona dziewczynką. Ona jest w nadziei.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Radek3500 dnia Śro 2:51, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta Niemczuk
Poszukujący Drogi
Poszukujący Drogi



Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z gwiezdnego rozprysku

PostWysłany: Sob 11:02, 25 Paź 2008    Temat postu:

Och, dzieki Wam za te ostatnia wymiane zdan. Usmialam sie setniepierwszo !

A moze da sie pogodzic niby niepogodzone : zyc chwila i w kazdej brac sprawy w swoje rece ?

Gdy dorastalam, czesto niespodziewanie nachodzil mnie dziwny stan. Niewazne czy akurat szlam ulica, czytalam ksiazke, rozmawialam. W ulamku sekundy stop klatka i mysl : "Jestem. No tak, jestem. Jak by to bylo gdyby mnie nie bylo ? Nie dowiem sie, bo jestem. A moglam nie byc. Jakie to dziwne...jestem..." I wtedy rozlewalo sie po mnie uczucie dziwnosci mnie i wszystkiego. Gwaltownie wyostrzal sie wzrok, barwy, dzwieki...Zamieralam na moment i smakowalam te chwile.
Teraz tez mi sie to zdarza, ale rzadziej i ciut slabiej.

Z powyzszej i paru innych przyczyn dluugo mialam problemy z przyziemna rzeczywistoscia. Czepiali sie mnie okropnie. No to nauczylam sie udawac.
Teraz juz nawet umiem sprzatac i inne takie prace reczne. Nawet doskonale cerowac artystycznie, ale nie mam jak tego udowodnic, bo nic nie poznac !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radek3500
Poszukujący Drogi
Poszukujący Drogi



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Pon 12:54, 27 Paź 2008    Temat postu: stan

Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rotsen
Czytelnik
Czytelnik



Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Lubuskie

PostWysłany: Pon 12:25, 10 Lis 2008    Temat postu:

@ Jola


Cytat:
"Jestem. No tak, jestem. Jak by to bylo gdyby mnie nie bylo ? Nie dowiem sie, bo jestem. A moglam nie byc. Jakie to dziwne...jestem..."


Onegdaj, w pewnym mieście, w pewnym awangardowym pubie, w pewnej z lekka obskurnej toalecie, realizując pewną czynność, oddałem się lekturze obficie popisanych ścian - i przyjąłem niezłego zonka, gdy wzrok utkwił na tekście: Nie oszukacie mnie - ja wiem, że jestem!!! Smile[/quote]


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ryty tybetanskie Strona Główna -> Rozmowy ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin