 Wysłany: Nie 11:10, 29 Sie 2010 Temat postu: NASA i burze słoneczne w 2013 roku |
|
| W internecie nie tak dawno pojawił się komunikat NASA odnośnie przewidywanych katastrofalnych burz słonecznych w okolicach maja 2013 roku. Na co pragnę zwrócić uwagę?
Nawet jeśli kalendarz Majów nie jest wystarczająco wymowny, (w co osobiście nie wierzę), mamy do czynienia ze zjawiskiem, które nasuwa pytania. Jeśli NASA decyduje się na takie doniesienia w oficjalnych mediach, oznacza to, że bez względu na to czy Kosmos tak chce czy nie, na Ziemi szykowane jest coś wyjątkowego. Z przekazu Astralwalkera wynika że architekci NWO bombardują Słońce bronią plazmową z wykorzystaniem HAARP-a i technologii Tesli. To zaś pokrywa się z teorią Icke'a mówiącą, że Oni sami tworzą problem, badają reakcję i podają rozwiązanie. Przypomina mi się także wizja jakiegoś hinduskiego mistyka, który oznajmił, że po 2010 roku ludzkość straci energię elektryczną. Jak zatem wytłumaczyć "Falę Czasu Zero" McKenny i tezy Iana Xela Lungolda? Czym ma być "punkt narodzin Wszechświata"? Zgodnym z zasadami anarchoprymitywizmu powrotem do Natury czy może technologicznym superskokiem opartym na nowych źródłach energii? |
|
