Strona Główna
|
Szukaj
|
Użytkownicy
|
Grupy
|
Galerie
|
Rejestracja
|
Profil
|
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
|
Zaloguj
Forum Ryty tybetanskie Strona Główna
->
Wywiady z Nerudą
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Rytuały tybetańskie
----------------
Postawy, technika ruchu, przygotowanie-
Jak zacząć?
Wpływ Rytuałów na codzienne życie
Kiedy nadejdzie kryzys i niechęć...
Ryty a ośrodki energii ciał subtelnych
Klub Przyjaciół 5 Rytuałów
Strony w tematyce 5 Rytuałów
Ogólnie
rozmowy o wingmakers
----------------
Filozofia
Poezja
Muzyka
Obrazy
Synteza
Lyricus
Życie z Głębi Serca
Wywiady z Nerudą
Zmiany na Ziemi i poza
Moje przemyślenia
Rozmowy ogólne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Jolanta Niemczuk
Wysłany: Śro 14:50, 08 Gru 2010
Temat postu:
Chcialabym uscislic, jak ja osobiscie widze "spisek globalnego ocieplenia".
Globalne ocieplenie wynika z okresowego (w duzych interwalach "czasowych") doplywu energii wyzszych wibracji docierajacych z odleglych glebin/sektorow Kosmosu do Ziemi coraz szerszym strumieniem.
Gdy ziemia nie potrafi tych energii zasymilowac, zaczyna sie zjawisko przegrzewania bezpiecznika. By tego uniknac, gdy inne sposoby nie sa wprowadzane, Ziemia przesuwa gwaltownie swoj biegun magnetyczny, by jej krysztal (drucik bezpiecznika) bedacy na linii tych energii nie przegrzal sie grozac przepaleniem.
A ziemscy dysponenci decyzyjni dobr chca przy tym jak zawsze upiec swoje pieczenie.
I mozna dopowiedziec tak : poniewaz podobne przyciaga podobne, to to podobne tylko samym faktem przyciagania sie, juz ze soba zaczyna spiskowac.
jolkaz
Wysłany: Wto 10:35, 07 Gru 2010
Temat postu:
Witaj Dori
Jeśli kierujemy się sercem i trwamy w praktyce cnót serca wszystko jest możliwe a ja patrząc z perspektywy widzę wiele cudów które się dokonały we mnie i to jest piękne więc zachęcam do praktykowania
buziaczki
Dori
Wysłany: Sob 3:42, 04 Gru 2010
Temat postu:
witam,ja mam ze tak powiem 2 podejście do WM,tym razem jednak wgryzam się sama.Co mnie uderzyło czytając Nerudę?? Spójność z książką którą ostatnio czytałam-"Rozmowy z Bogiem"N.D.Walscha księga 1,2,3 jeśli przeczytacie, będzie Wam łatwiej zrozumieć te zawile treści w "wywiadach"
... żeby jeszcze tak można było lekko łatwo i przyjemnie wprowadzić to w życie))
jolkaz
Wysłany: Wto 11:20, 12 Paź 2010
Temat postu:
http://galacticchannelings.com/polski/nesara.html
Ciekawy artykuł -co było przyczyną tragedii WTS i wydarzenia poprzedzające 11 września 2001
jolkaz
Wysłany: Wto 9:50, 12 Paź 2010
Temat postu:
Serial dokumentalny, w którym były amerykański gubernator Jesse Ventura wraz z zespołem badaczy i ekspertów próbują przeanalizować niektóre spośród największych teorii spiskowych naszych czasów. Badają tematy takie jak 11 września, HAARP, globalne ocieplenie czy tajny rząd światowy. Sprawdzają dostępne dowody, rozmawiają z ekspertami oraz naocznymi świadkami aby dociec szokującej nieraz prawdy. Część 3 - Globalne Ocieplenie Bez względu na to czy globalne ocieplenie jest faktem czy nie, istnieją na świecie ludzie starający się wykorzystać je dla gigantycznych zysków finansowych i do stworzenia jednego ogólnoświatowego rządu totalnie kontrolującego nasze życie: od samochodów, którymi jeździmy, po żywność, którą jemy. Śledztwo zaczyna się od Ala Gorea, jednak trop prowadzi do innego potężnego człowieka stojącego za spiskiem globalnego ocieplenia
http://www.youtube.com/view_play_list?p=DA299A6D10FE0D33
jolkaz
Wysłany: Pon 8:56, 27 Wrz 2010
Temat postu:
Dana Wintera czytam od dłuższego czasu i bardzo go lubię i to co przekazuje odnośnie Świętej Geometrii i polecam moją ulubioną stronę
http://forum.swietageometria.info/index.php?PHPSESSID=f5fc4cddb5113954f3df214f4eb307ef&.
Miałam takie ciekawe doświadczeni-wysłałam koleżance link do książki Melchizedeka -Kwiat życia i myślałam,że nie zwróci większej uwagi na Świętą geometrię tam opisaną a ona powiedziała.że gdy zobaczyła kwiat życia to miała wrażenie jakby zawsze go znała pomimo tego że widziała go pierwszy raz.To moim zdaniem Swiadczy o tym,że Swięta geometria jest w nas i tylko ją odkrywamy.Gdy pierwszy raz zobaczyłam wykład Dana Wintera też czułam się jak u siebie w domu-to co mówił wydawało mi się bardzo znajome choć nie wiedziałam dlaczego,My jesteśmy zbudowani na Świętej geometrii i dlatego jest to takie bliskie,Dan się świetnie wpisuje w tematykę Wing Makers i choć nie wszystko co mówi jest dla mnie jasne to bardzo do mnie jego wiedza przemawia.Prześledziłam wiele wątków które porusza w swoich wykładach i zaczynam rozumieć coraz więcej.Jego wykłady są trudne gdyż wymagają szerokiej wiedzy a on odnosi się w swoich wypowiedziach do bardzo odległych czasów i miesza to co działo się dawniej i teraz dlatego trudno za nim nadążyć.Dan we wrześni był w Polsce bo ma tutaj grupę zwolenników.
Radku Ja też czuję że wszystko wokół nas jest żywe,bo we wszystkim jest Iskra Pierwszego Źródła i od czasu dotarcia do materiałów Wing Makers stałam się tego bardziej Świadoma-sprawia mi przykrość nawet zerwany liść.Na pewno jesteśmy połączeni ze Wszystkim bardziej niż nam się wydaje
buziaczki
Radek3500
Wysłany: Pon 0:27, 27 Wrz 2010
Temat postu:
Hey
Dzięki za filmik Sun Son. Avatar888 nie załamuj się. Też nie wiele zrozumiałem z tego filmiku. Wszedłem na tę stronę, o której mowa, ale jest tak napaćkana, że szok. Niemniej to co on mówi stosuje się też do czakr. Wspomina tam coś o 12.-ścianie. Na pewno da się to prościej opowiedzieć. Jak by nie było jest to jakiś dowód na Sims 10.0. Ta wiedza jest ciekawa, ale dla mnie jest jasne, że powinien się na Ziemi pojawić ktoś kompetentny. Zrównoważony.
A jeśli chodzi o ten temat brył platońskich, złotej spirali, merkaba, czakr, atomów, grawitacji, itp. to można by założyć kółko tematyczne i proponowałbym nie tyle on-line, a w świecie rzeczywistym.
Poza tym, gdyby ta wiedza została właściwie poznana to mit artilekta byłby zbędny. Po co twór skoro rozcyfrujemy grę?
Bawiąc się kółkami i bryłami platońskimi otrzymujemy tez liczbę 7 (7 kółek: 6 po bokach i jedno w środku) - może to byłaby ta 7.-krotna natura Pierwszego Źródła. (Kwiat Życia, D. Melchizedek). Dla mnie to nie wszystko ma sens, ale nie do końca to rozumiem, może ten schemat ma rzeczywiście zastosowanie do rzeczywistości Wszechświata.
Ach, z tych materiałów wynika też, że Ziemia i Słońce to istoty żywe, które mają serce. Nie wiem czy to wynika dalej z tego, może już nie, ale serce każdej istoty: człowieka, Ziemi, Słońca jest połączone z czymś jeszcze. Np.: można tu i ówdzie przeczytać, że Słońce jest połączone ze Słońcem Centralnym, czyli ze Słońcem Galaktyki, Wszechświata?
Niesamowite.
avatar888
Wysłany: Sob 21:45, 11 Wrz 2010
Temat postu:
Obejrzałem ten film Sun's Son. Powiem Ci, że mam po nim przeszklone oczy. Nic z tego nie zrozumiałem. I z jednej strony to dobrze, bo oto spełnia się w praktyce anegdota opowiadana kiedyś przez Nielsa Bohra. Jej konkluzją jest stwierdzenie, że najbardziej niezwykłe wydarzenia w życiu to te, których w ogóle nie rozumiemy. Ale z drugiej strony to źle, bo ktoś kto nie zna nauki od tak egzotycznej strony ma prawo w to uwierzyć i jeszcze większe prawo to zakwestionować, ale raczej nie zrozumieć. U Wintera jest odwołanie do Jednolitej Teorii Pola Szypowa. A z tego, co pamiętam Szypow mówi o tym, że człowiek dokonuje wszelkich odkryć za pomocą skoków w świadomości. W tym wypadku można domniemywać, że Nasze DNA jest portalem do wszechwiedzy lub czegoś na kształt kroniki Akaszy. Czy zatem Winter też jest przykładem umysłu który dokonał skoku w świadomości? Bo jeśli tak, to istnieje ryzyko, że sam do końca się w tym nie łapie. Po prostu czyta z otwartej Księgi Tajemnic Kosmosu. Co zresztą nie byłoby dziwne, bo Gregory Chaitin w wywiadzie udzielonym dla "Niezbędnika Inteligenta", też mówi o tym, że mimo, iż jest twórcą pewnej teorii obejmującej ewolucję Wszechświata, człowieka, informacji i wszystkiego innego, to nie jest w stanie tego całościowo pojąć. Wspomina jedynie o "intelektualnych wyżach", które w kontekście Wintera i Szypowa mogą być przedpokojem do "Eureki".
Jedynym dowodem weryfikującym prawdziwość tez Wintera jest zastosowanie praktyczne. Jeśli uda mu się wykorzystać wszystkie te teorie do opracowania odpowiednich technologii i jeśli ujrzą one światło dzienne, stając się lekiem na problemy świata, uznam tego czlowieka za bohatera. Pragnę przypomnieć, że Szypow jest wyklęty przez establishment i prawdopodobnie pracuje w ramach tajnych rosyjskich projektów wojskowych nad antygrawitacją. Nie ma go w mediach, nie ma go w Internecie. Są tylko szczątki jego Unifikującej Teorii. Tu może być podobnie, więc dobrze by było gdyby jakiś oświecony miliarder sfinansował dalsze badania Wintera i żeby to było chociaż pół-jawne.
Tomek
Wysłany: Czw 23:56, 09 Wrz 2010
Temat postu:
Witamy ponownie Szanowny@Jerzy Karma
Rzeczywiście , film usunięto. Odnalazłem jego substytut godny pod karzdym względem do obejrzenia i przemyślenia .
Film jest
TU
. Oczywiście szerokości zagadnień fizycznych jakie sa w nim poruszane nie sposób tak po prostu streścić w kilku słowach.
Na zachętę wspomnę o :
Złoty Dowód- równanie wyprowadzone na podstawie Teorii Planc'a i Proporcji Fibonaci'ego jest tematem koronnym opracowania przedstawionego przez Dan Winter'a.Jak ktos intensywnie studiuje fizyke może to byc ciekawe
Od razu u mnie rzuciło się w oczy kilka kształtów powstałych jako wynik obliczeń równania.
Na poczatku filmu cos dla @avatar888 - zwróć uwagę na bryłę "3d" w około 20 sekundzie filmu.
Przypomina to schemat komputera jaki znajdziesz na stronie , o której dyskutowaliśmy na privie.Jedyna wyrazna różnica według mnie, polega na obserwowaniu ukladu linii w ruchu w przestrzeni…
Dalej - związek elektryczności z grawitacją jako dynamiczny proces zależności …
"..patrzymy na geometrie, gdzie złota proporcja opiera się na ścieszce kompresji do punktu bezruchu czy tez do punktu zero.."- komentuje Dan
Wiele ciekawych skojarzeń
Schematy i projekcje geometrycznych kształtów powstałych za pośrednictwem równań, sa często zbieżne ze starymi rycinami "czakr", świętego graala", indiańskich "łapaczy snów" a także naturalnie występujących wzorców.
Nawet misy tybetańskie i ich wpływ na człowieka i otoczenie , mogą być lepiej rozumiane i postrzegane jak prawie technologia niżli wiara i rytuały…przypatrz się dobrze i sam oceń. A juz na pewno skomentuj.
Pozdrowienia
Jerzy Karma
Wysłany: Czw 7:05, 09 Wrz 2010
Temat postu:
Sun's Son napisał:
Ale na koniec prawdziwy rodzynek.
http://www.youtube.com/watch?v=ptpcf5TV3wQ&feature=related
-to jest to, co powoduje zblizenie sie wielu strumyczkow przekonan w jeden potok przedsionnka wiedzy.
Cytat:
Ten film wideo został usunięty z powodu naruszenia warunków korzystania z serwisu.
Marian Wasilewski
Wysłany: Nie 13:25, 11 Paź 2009
Temat postu:
Dziękuję Tomku za tę relację o Disclosure Project.
Przy okazji chciałbym powiadomić o poprawionej wersji książki "Moja droga ku Jażni", którą można znaleźć na stronie
http://www.marian-wasilewski.pl
w dziale Biblioteka, do sciągnięcia z Download.
W ogóle odezwij się, proszę,w mailu albo na GG (11138176). Dawno nie rozmawialiśmy. Marian.
Tomek
Wysłany: Sob 21:20, 10 Paź 2009
Temat postu:
Witam po przerwie
Doczekalismy sie kontynuacji wywiadów dr. Greer-a jakie zapoczątkowały
Disclosure Project ładnych pare lat temu a było to 2001 roku.
Sun's Son napisał:
Warto tchnac w ten watek troche nowinek.
.....pracjacych w ubieglych latach w CIA,NSI,NASA,itp . Jak zdolal przekonac ich do wyjawiania informacji obietych klauzalami tajnosci i bezieczenstwa narodowego...
UFO- i implikacje ze znajomosci tego faktu wynikajace- o tym jest ponizszy film.
http://video.google.com/videoplay?docid=808393514949778004
Dlaczego daje ten temat tu?- bo mozna przeczytac w wywiadach z Dezerterem .....
............
Wydarzenia mające wtedy miejsce zostały przytłumione prez kolejny arcyciekawy "event" a mianowicie 11 września 2001 roku -dwie wierze w New York legły w gruzach. Nie napisałem że stało sie to za sprawa "ataku terrorystycznego" - bo do dziś zdania na ten temat sa podzielone....ale do rzeczy
Podonie jak James( The Myth Creator), Dr. Greer został poproszony o zgode na udział w wywiadzie dla Projektu Camelot (Camelot Project)
Greer nie jest anonimowa osobistościa i zgodził sie wystapić przed kamera.
Wywiad sie odbył i jest jeszcze "ciepły".
Nie zamieszczono jeszcze napisów po polsku, ale to kwestia kilkunastu dni i bedą. Poza kilkoma kwestiami spornymi jakie prowadzący mieli z ich gosciem ,ogólny wydzwiek z odbioru jest w pewnych miejscach bardzo bliski z wieloma zagadnieniami jakie zawarto na stronach wmm.
(Pytania i dpowiedzi Jamesa )
Pochodzenie "szarakow" czy sa pozaziemska Rasa czy ziemskim odpowiednikiem Przewożnika Duszy, z tym że syntetycznymi...
Dlaczego wszedzie przewija sie nazwisko De Rotschild i co Dr. Greer próbuje powiedziec o jedności na Ziemi i jaką role odgrywa Disclosure Project.
Dlaczego świadkowie pierwszego otwarcia Projektu nie zeznają, kto nie chce ich wysluchac i z jakich powodów.
I wiele innych ciekawych kwesti.
Warto zerknąć ---
http://www.youtube.com/watch?v=hzqDVOjtNhg
Pozdrawiam
W
Tomek
Wysłany: Pon 23:39, 02 Mar 2009
Temat postu:
rotsen napisał:
Heloł
Znam niemiecki dość dobrze, czytałem i tłumaczyłem niektórych niemieckojęzycznych mistyków i badaczy duchowych i stwierdzam, że byli to "lotnicy na maxa".
Ciężki orzech poczuć ich wizje, a co dopiero oddać w innym języku.
Witaj @rotsen
Dzieki ze sie odezwales. Dokladnie o to mi chodzilo co pogrubilem. W poprzednim poscie mialem na mysli odbiorce z przecietnym ang.
Ale co do reszty tego co chesz powiedziec hm, moze tak moze nie ..
Gotujaca się zupa -tym jest moim zdaniem, w wielce uproszczonej przenosni tresc wyrazona slowami w mitologii wingmakers. Nie można przyswoic struktury pojec calosci tej tresci na-raz, tak jak nie można wypic goracej gotujacej się zupy. Można natomiast w procesie rozlozonym w czasie , wylawiac to, z czego skorzystac można w czasie wylawiania
. Z tej zupy wylawiamy co smaczniejsze kawalki i posilamy się .Tak jak teraz.
Cytat "Dezertera" jak najbardziej na czasie . W kontescie tematu jaki zalozylem , a o jakim obaj wiemy ze jest w nim mina albo i ze 3 miny
, ale ja lubie miny , taki już niepoprawny saper ze mnie . Niech jednak ludzie poczytaja cos innego , w miejscu gdzie malo kto by się spodziewal politykierowania,
. Nie ma w tym wiecej "zlego" niż przewrocenia szklanki wody przy stole, i ogladania min ( mimiki) tych , którzy nie czuja się winni przewrocenia.
…ostatnio bardzo lubie jezyk metafor
.Kiedys napisalem iż czasem "się pisze cos, a czasem nie..." Czasem na to pozwalam a innym razem staram się ten wewnetrzny glos wyciszyc. Sa jednak chwile, gdy "zupa" to jedno a nakrycie i stol ,to drugie nie mowiac już o konsumpcji…
Tez mam znajomych i przyjaciol w Polsce,Niemczech,Francji,Szwecji,U.K i wiem o czym piszesz, czuje podobnie. To budujace. Nie chcialem być odebrany w temacie do jakiego nawiazujesz, jak wkrecony w tania retoryke polityczna.
Chciałbym tylko powiedziec- poczekajmy i zobaczmy jak i w co rozwinie się ten Ruch.
Dodatkowo zapytam, kto powiedzial , ze wingmakers ma monopol na wytyczanie osobistego kierunku?
Material tworzy zarys , plan- i to na istniejacym poziomie bardzo ogolny-który może zostac uzyty w zyciu i w dzialaniu ale i nie musi. Sa cenne i wzniosle elementy tlumaczace jak zdobywac swoje odcinki od A do B. Nie mowi się jednak ze czycha wiele niebezpieczenstw, calkiem realnych tak po naszej jak i po tamtej stronie…no ostatni wywiad z Jamesem wniosl troche swiatla w te kwestie, ale dyskutujac bardziej szczegolowo,pojawia se wiekszy "niesmak" To wszystko jest bardzo zaawansowane i zawile. Jedno jest pewne, "mokra robote musimy odwalic sami"
Wszyscy czytamy chetnie slowa pelne otuchy i wiary o "swietlanej przyszlosci" Ziemi, ale nikt nie pyta co to oznaczac będzie tak na prawde, i jak do tego ma dojsc ? . Masa spraw może być zinterpretowana bardzo dowolnie.
I tak tez się dzieje, doslownie bezkrytycznie ze strony czytajacych. Dlaczego zaniedbywac mamy chodzby polityke? Jeśli wyjdziesz na ulice i będziesz mowil, ze wingmakers sa nami a my nimi i niech nikt się nie martwi i poklada nadzieje , z uwagi na pisemne gwarancje zamieszczone na stronie internetowej i nowopowstale sesje Kwantowych Spolecznosci…to można szybko dokonac zmian w swoim srodowisku
otrzymujac przydomek nietypowego kaznodzieji. Ale na tym dziękujemy.
Jasne ze to wspaniale co odczuwasz , ale skoro tak odczuwasz, to dlaczego obawa co do innych?
Powiedzmy ze jeśli ktos dziala z tych samych pobudek a zdaje sobie on sprawe w jaki sposób unaocznic kierunek zmian , tych najblizszych , realnych, polityczno/spolecznych, w jakich wszyscy się obracamy chcac nie chcac, to co taki ktosiek ma robic, jak nie dzialac w zgodzie
z jego wiedza?
Jak pamietamy z materialu WM,Rzady i Organizacje Religijne nalezace do Kwadry wladzy, jako pierwsze postawia pelny odpor upublicznieniu tresci przed Wielko-Portalowych.
Nauka wielowymiarowych rzeczywistosci wraz z dowodami, spowoduje zmiany Paradygmatow Wiary -czy ktos chce czy nie-a wtedy czeka kolejna poprzeczka by ustanowic i trwale ukazac nowy Paradygmat Calosci i wynikajace z niego implikacje .A implikacje te sa bardzo powazne w konsekwencjach dla chociazby K.K. organizacji czerpiacej dochody z dystrybucji strzepkow Mitu, o nigdy niepojawiajacym się zakonczeniu..
Jak myslisz, czy to może odbyc się bez ustawodastwa,przyzwolen prawnych, braku barier w przeplywie informacji?- bo ja mysle ze nie.
Kiedy czytam -…
i może to wygladac ,ze utrzymujemy w pogardzie Wasze wierzenia, do pewnego stopnia tak jest
. .." - to wyczuwam fajna mysl, być może zamknieta w H.M.S, a może tylko pozornie zamknieta, ze w sumie nawet kilkaset lat
nie zmienia tak czlowieka diametralnie
. …Rozpisalem się , i chyba minalem glowny nurt wypowiedzi. Ach, i wiesz, my tez jako Narod mamy swój Mit. Mamy tez krajowe Przepowiednie. Dlaczego to mamy odrzucic tak po prostu? Ze względu na polaczenie na poziomie Serca Energetycznego? Nie ma się o to co martwic, nie zostanie ono zmienione z racji przyciagniecia umyslu do bardziej przyziemnych zadan. Miedzy innymi do poszerzania "ogrodzenia" Genetycznego Umyslu. A nastepuje to już, i to bardzo intensywnie. Nie tylko przez sesje medytacji, ale glownie prawdziwe relacje miedzyludzkie z poziomu komunikacji.
Wybacz, nie jestem znawca ani socjologii ani polityki. Raz na jakis czas znajduje cos i wyczuwam jakas wrtosc na dluzsza mete. Może tym razem jest podobnie ?
Serdecznie Cie i Wszystkich czytajacych pozdrawiam.
rotsen
Wysłany: Sob 5:13, 28 Lut 2009
Temat postu:
Heloł
Najlepiej będzie, jak zadam to pytanie o tłumaczenie WMM na niemiecki adminowi ichniego forum - bo tak raczej tej kwestii nie roztrzygniemy. Zarejestrowałem się u nich i zrobię to przy okazji.
A jeśli chodzi o nasze języki, to pozwolisz, że nie zgodzę się z Tobą. Owszem, każdy język ma swą specyfikę i pewne rzeczy, nastroje, wizje czy abstrakcje potrafi opisać lepiej niż inny, ale... Znam niemiecki dość dobrze, czytałem i tłumaczyłem niektórych niemieckojęzycznych mistyków i badaczy duchowych i stwierdzam, że byli to "lotnicy na maxa". Ciężki orzech poczuć ich wizje, a co dopiero oddać w innym języku.
A tak poza tym myślę, że tzw. mentalność "polska", "niemiecka" "rosyjska" czy inna są czymś, co jest zakodowane na obszarach Genetycznego Umysłu (umysłu nieświadomego, nieświadomości zbiorowej) rozległych grup. Szczególnie pewne ukryte, historyczne animozje pomiędzy nami są tak chętnie wykorzystywane przez... wiadomo kogo - nie ma sensu się rozpisywać. Ale właśnie dlatego ja sam będę zawsze starał się doszukać tego, co łączy nas w sercach i powiem Ci, że się udaje
Mam wspaniałych przyjaciół z Niemiec i Austrii i wiem, że na poziomie Serca jesteśmy połaczeni. Żeby nie było tak offtopowo, znalazłem w 4 wywiadzie z Nerudą pod sam koniec takie stwierdzenie:
Bądź krytyczny wobec wszystkiego, co się tobie wmawia z trybuny politycznej, zwłaszcza kiedy skłania się ciebie do przyjmowania postawy patriotycznej. Jest to jeden z najczytelniejszych sygnałów sugerujących, iż warto wtedy zachować ostrożność wobec tego, co się tobie mówi. (...) Kiedy tworzy się wrogów - szczególnie nowych - bądź świadom motywacji tych, którzy twierdzą, że to są wrogowie. Dociekaj prawdziwości faktów. Sprawdzaj to, co na pierwszy rzut oka jest niewidoczne i weryfikuj swoje spostrzeżenia. Globalizm (...) po prostu musi się wydarzyć. Jest pierwszą ekspresją tego, kim jesteśmy, jak i
naturalnym etapem rozwojowym naszego gatunk
u, prowadzącym do zjednoczenia wokół wewnętrznej esencji naszej tożsamości, zamiast wokół zewnętrznych fasad danego narodu czy przekonań religijnych.
Wybrałem ten cytat, bo pragnę, żeby patriotyzm - poczucie więzi ze swym narodem, ziemią i językiem nie był powodem do szukania różnic pomiędzy istotami na Ziemi (co często wykorzystują politycy), lecz raczej był czymś takim, jak piękny ogród z różnobarwnymi kwiatami, któremu życie dają jedna gleba, jeden deszcz i jedno Słońce - nasze połączone Serca
(Brzmi to patetycznie, ale co mam się szczypać - tak czuję
) A globalizm nie widzę jako spoiwo dla samych pieniędzy, wspólnych eskapad wojennych itd., lecz jako coś, co samorzutnie, na energetycznym poziomie łączy nasze Serca. Mrzonka? Dla mnie rzecz jak najbardziej realna -
zjednoczenie wokół wewnętrznej esencji naszej tożsamości
!
@Sun's Son - mój wpis może się Tobie skojarzyć z tematem, który ostatnio założyłeś (domyślasz się, jaki). Przyjrzyj się jemu, bo tam może być "mina". Nie piszę tego dla polemiki, bo to bez sensu, po prostu rzuć okiem...
Promyk światła dla Ciebie i dla wszystkich na Forum!
Tomek
Wysłany: Czw 21:43, 26 Lut 2009
Temat postu:
Cytat:
I ja, Zajrzałem dziś pierwszy raz na forum naszych niemieckojęzycznych przyjaciół
http://www.wingmakers.eu/
i tam mają 22 userów i 443 wszystkich wpisów, więc chyba nie jest aż tak kiepsko z aktywnością na naszym. Ale zdaje się, że tam mają większy problem z przekładem materiałów na niemiecki, bo padają pytania, czy ktoś coś ma konkretnie przetłumaczonego.
- Hey @rotsen!
Dzieki za slowa wsparcia i otwartosc.To bardzo cenne dla mnie.
Mam takie wyjasnienie , dlaczego Niemcy maja klopot z tlumaczeniami i przekladem z zachowaniem emocjonalnego tla i podtekstow itp
Niemiecki jezyk jest bardzo"twardy" a jego melodyjnosc czesto niekompatybilna z tresciami zawartymi w innych jezykach. Mozna powiedziec iz jest bardzo wyobcowanym jezykiem. Pracowalem tam przez 3 lata i cos niecos sie dowiedzialem i tak to postrzegam.
Niemiecka mentalnosc jest calkiem daleka od wielowymiarowosci znaczen slow uzywanych w Jamesowym wydaniu. O ile Polski sobie z tym radzi( wiadomo sowianie
) to nasi sasiedzi kiepsko.
Wiadomo, gdyby ktos z rozeznaniem specjalistycznym zabral by sie za przeklady to owszem owszem, ale jak widac - "za darmo umarlo"
Wiekszosc Niemcow zna Angielski na komunikatywnym poziomie jednak posiadaja oni baze znaczen pozbawiona zywotnego emocjonalnego kontekstu i zbyt pragmatyczne podejscie do translacji. WMM. z tej pozycji jest materialem martwym dla nich
Tak to widze ja.
Serdecznosci Wszystkim
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin