Strona Główna
|
Szukaj
|
Użytkownicy
|
Grupy
|
Galerie
|
Rejestracja
|
Profil
|
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
|
Zaloguj
Forum Ryty tybetanskie Strona Główna
->
Ogólnie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Rytuały tybetańskie
----------------
Postawy, technika ruchu, przygotowanie-
Jak zacząć?
Wpływ Rytuałów na codzienne życie
Kiedy nadejdzie kryzys i niechęć...
Ryty a ośrodki energii ciał subtelnych
Klub Przyjaciół 5 Rytuałów
Strony w tematyce 5 Rytuałów
Ogólnie
rozmowy o wingmakers
----------------
Filozofia
Poezja
Muzyka
Obrazy
Synteza
Lyricus
Życie z Głębi Serca
Wywiady z Nerudą
Zmiany na Ziemi i poza
Moje przemyślenia
Rozmowy ogólne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Pyka
Wysłany: Sob 13:44, 29 Lis 2014
Temat postu:
ja nie potrzebuję wspomagania, bo na szczęście nie mam i nie miałem problemów z koncentracją
deuts
Wysłany: Pon 19:38, 24 Lis 2014
Temat postu:
Mi wystarczy tylko kubek gorącej kawy. W trakcie nocnej podróży słucham bardzo głośno muzyki. Przy okazji mogę wykazać się talentem wokalnym
.
goer
Wysłany: Pią 20:47, 18 Wrz 2009
Temat postu: Re: Wspomaganie koncentracji
jabu napisał:
Witam..
: czy ktoś zna i wypróbował na sobie coś co mogłoby podołać temu zadaniu? Oczywiście amfetamina i kokaina odpadają z oczywistych względów
Efedryna raczej też. Chodzi mi o coś, co nie zaciągałoby zbyt dużego "długu" w organizmie, że się tak wyrażę.. Jeśli ktoś coś przetestował, to będę wdzięczny za podpowiedź.
Pozdrawiam, jabu..
najłatwiej jest raczyć się energizerami ale trzeba to zrobić zanim zacznie łapać "śpik".
drugą metodą - zdecydowanie zdrowszą i chyba skuteczniejszą - jest yerba mate. stestowałem i polecam. tutaj najbardziej przydaje się termos z zaparzoną mate (wersja ekspresowa - w torebkach).
kiedyś, oglądając wieczorny film, wypiłem pół litra mate i pomimo napinania się tej nocy już nie spałem
jabu
Wysłany: Śro 14:00, 05 Sie 2009
Temat postu:
No można, ale w końcu i tak o tej 2giej-3ciej w nocy przychodzi kryzys... A, poważnie mówiąc: cardiamid okazał się być zwyczajną lipą. Nie te dawki, żeby przyzwoicie zadziałało. Jeszcze raz potwierdziła się reguła, że rzeczy naprawdę skuteczne są albo nielegalne, albo trudnodostępne.
I to by było na tyle..
Szperacz
Wysłany: Nie 20:08, 26 Lip 2009
Temat postu:
Jabu, tos Ty znawca jak sie patrzy jest he he
Ale powiedz po co Ci to kolego ? Mozna sie normalnie przespac po drodze chyba no nie?
jabu
Wysłany: Sob 21:08, 18 Lip 2009
Temat postu:
Miałem na myśli nieco inny dług-załóżmy, że zażyjesz amfetaminę, możesz być całą dobę na wysokich obrotach, ale później musisz i tak to odespać. Pomijam już wszystkie inne skutki. Modafinil był do niedawna jedynym środkiem, który nie wystawiał takich "rachunków" i czegoś takiego szukam. Oczywiściwe, można się porządnie wyspać, tylko że to jest jakieś takie banalne:) Z kofeiną jestem za pan brat od lat, ale napewno jest taka dawka, która mi zaszkodzi, jednak nie chcę testować tego poziomu.
jacek
Wysłany: Wto 17:49, 14 Lip 2009
Temat postu: : )
niech Cię Jabu reka boska przed kofeiną broni ,jak przedawkujesz ,to dopiero zobaczysz co to zaciągnięty dług tlenowy w mięsniu sercowym ,zwłaszcza godny polecenia jest stan trzepotania jak by hehe czegoś w piersi , no ,ale co kto lubi
jabu
Wysłany: Pią 21:04, 10 Lip 2009
Temat postu:
Dzięki Szperacz
Jeszcze nie byłem, o kofeince pomyślę. Rozważam też cardiamid coffein, dawka kofeiny jest tam niewielka, ale jest tam też nikotynamid (który wylądował nawet na indeksie zakazanych specyfików w sporcie) oraz strychnina. Moim zdaniem prawdziwa wunderwaffe, choć wychodząca z użycia ze względu na groźbę śmiertelnego przedawkowania. Czegoś w każdym razie spróbuję i po powrocie pochwalę efektami.
P.S. komplementy niezasłużone, ale cieszące, dzięki
Szperacz
Wysłany: Wto 20:58, 07 Lip 2009
Temat postu:
Jabu
nie wiem czy juz byles czy jeszcze nie, ale dosc dobrze daje dopalacza kofeina w tabletkach. "pro-plus" . Jak troche skorygujesz zalecenia z ulotki z 1 tab. na 3 godz. , na -5 tabletek na raz przed jazda i po 6 godzinach 3 kolejne to spoko na nstepny dzien.
To moj sposob
Jabu Ty jestes spoko gosc i bardzo cierpliwy czlowiek...jak to robisz???
pozdro
jabu
Wysłany: Sob 0:09, 27 Cze 2009
Temat postu: Wspomaganie koncentracji
Witam..
Sprawa może nie do końca na to forum, ale o różnych rzeczach już tu pisano. Otóż w związku ze zbliżającym się okresem urlopowym będę miał niebawem dość długą, nocną podróż. Zadanie polega na tym, żeby całą noc jechać i następnego dnia być normalnie "na chodzie". A, ja jestem z tych, którzy lubią spać. I tu pojawia się kwestia wspomagania. Wiem, że najlepszym środkiem jest modafinil, ale ma tę wadę, że jest zabójczo drogi i wyłącznie na receptę; nie wiem nawet, czy zwykły lekarz może taką wystawić-sprawdzę na dniach. Wobec tego mam pytanie: czy ktoś zna i wypróbował na sobie coś co mogłoby podołać temu zadaniu? Oczywiście amfetamina i kokaina odpadają z oczywistych względów
Efedryna raczej też. Chodzi mi o coś, co nie zaciągałoby zbyt dużego "długu" w organizmie, że się tak wyrażę.. Jeśli ktoś coś przetestował, to będę wdzięczny za podpowiedź.
Pozdrawiam, jabu..
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin