OPIS WSZYSTKICH POSTAW i zdięcia- przeczytaj nim zapytasz ;)

Szperacz

Witajcie

To bardzo odważne i napewno potrzebne, ta demonstracja wizualna.
I całkiem fajnie Wam to wychodzi:) ja jeszcze tak nie potrafie. Jak sie naucze to równierz zamieszcze zdiecia. Tymczasem ..poszperam..

ps. Amir...w piątym ćwiczeniu chyba wkradło sie - jako pierwsze-nie to zdięcie , jeśli sie nie myle...to powinno być w czwartym?...
pozdrawiam

AMir

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

AMir

szperacz masz racje powinno byc to zdjecie więc proszę moderatora o zamianę
[link widoczny dla zalogowanych]

jabu

W trzecim rytuale (tym z wygięciem do tyłu) kolana się stykają, czy są na szerokość bioder? Wesoly

Szperacz

z pewnością musza być na szerokośc bioder , bo jest naturalnie i stabilnie. Wydaje mi sie ,że ...właściwie jestem pewien bo probowałełem, że zwyzcajnie sie przewracam mając za wąsko rozstawione kolana.

Patrząc na ten wątek nie wiem czy jest tu w tym miejscu niejako "dozwolona swobodna dyskusja" , ale poczekam na reakcje moderatora lub admina.

pozdrawiam

kinddevil

Narazie nie widzę przeszkód. Może kiedyś "oczyścimy" wątek z dyskusji i zostaną same zdjęcia

zobaczymy...
Zapraszam też do tego wątku http://www.wingmakers.fora.pl/viewtopic.php?t=107 dobrze by było stworzyć faq, żeby pytania nie były rozrzucone po całym forum, tylko zebrane w jedno miejsce co ułatwi ludziom, znalezienie szybciej odpowiedzi. Narazie brakuje kilku pytań...

AMir

To mamy opisy poszczególnych ćwiczeń od strony zewnętrznej. jest też pewna technika, która nazywa się wewnętrzny uśmiech i chodzi w niej o ułatwienie przepływu energii. Sprawa jest prosta, im więcej mięśni napiętych, tym trudniej przepływa energia. I tu się okazuje, że najbardziej ekonomicznym stanem, jest uśmiech, gdyż przy uśmiechu jest napięta najmniejsza ilość mięśni twarzy. Ciekawe co?
Wewnętrzny uśmiech jest zalecany w niektórych książkach yogi.
jak go zrobić?
Nie wiem czy masz tak odważną wyobraźnię i możesz wyobrazić sobie, że przeniosłeś się do przepięknego ogrodu pełnego kwiatów i idziesz na spotkanie twojego ja z twoich marzeń - jest to wersja ciebie całkiem młoda, trochę jakaś piękniejsza i zupełnie szczęśliwa. Twoje ja z twoich marzeń jest stale szczęśliwe i stale młode i pełne energii. I właśnie teraz Twoje ja z twoich marzeń wychodzi na spotkanie z tobą, staje przed tobą uśmiechnięte szczęśliwym uśmiechem, pełnym energii i młodości, i uśmiecha się do ciebie. Jak sobie to wyobraziłeś, to masz teraz na twarzy wenętrzny uśmiech i z tym uśmiechem należy robić rytuały. Będą lepiej działały.
To jest taki sam uśmiech, jaki pojawia się na twarzy, gdy myślisz o osobie, którą kochasz, i która dodaje ci skrzydeł, to jest uśmiech miłości.
To życzę uśmiechniętych ćwiczeń

d_ave

A ja mam jeszcze jedną wątpliość. Na zdjeciach Sun's Son'a w drugim rytuale wyraznie widac ze najpierw unosi on glowe a dopiero pozniej nogi. Natomiast u AMira oba ruchy zdaje sie sa wykonywane jednoczesnie. Pytanie oczywiscie brzmi:"ktora metoda trafniejsza?"

kinddevil

Moim zdaniem - najpierw glowe, pozniej nogi. Oczywiscie pytanie dotyczylo rytualu nr dwa?

Tomek

AMir

to tylko się zdaje, też najpierw podnoszę głowę, z tym, że staram się by łopatki dokładnie przylegały do podłoża więc jest to w małym zakresie, obecnie tez przy 2 zwracam uwagę na to by nie odrywać posladków od ziemi - te 2 rzeczy powodują, że ćwiczenie staje się bardzo intensywne. Aby je ułatwić najpierw na stojąco robię kilka skłonów z dociągnięciem rękami głowy do kolan - rozciągają się ścięgna i łatwiej idzie 2.

AMir

zauważcie, że jak są zdjęcia, to łatwiej omawiać pewne rzeczy i uzgodnić szczegóły. Moze pora na następny etap się zbliża, tak myślę, bo stałem sie posiadaczem kamerki. Teraz pracuję nad perfekcyjnością ćwiczeń jak ją dociągnę to możemy się pokusić o nagranie poszczególnych rytów i wrzucenie filmików. Póki co jak zacząłem robić dokładniej i wolniej ćwiczenia to efekt jest taki, że nastąpiło przeładowanie i np nie mogłem zrobić już serii wieczornej.

Grażyna3M

Tak na początek przywitać się przyszłam Wesoly

Moją przygodę z rytuałami tybetańskimi dopiero rozpoczynam i mam ogromną nadzieję, że dadzą mi siłę, żeby przetrwać w życiu i uwierzyć w siebie.
Pozdrawiam serdecznie Wesoly

Tomek

Witamy na Forum 5 rytow ( nie wiadomo czy tybetanskich....ale niech tak juz zostanie Mruga

)
Co umiemy - odpowiemy.
Serdeczne pozdrowienia.

Marzena

AMir, swietne zdjecia,dawno juz przerwalam wykonywanie rytualow, ale jak zobaczylam te zdjecia to mnie zachecily, zaczne wiec znow,wielkie dzieki za to, ze zamiesciles tu te fotki! Wesoly

A jezeli chodzi o rytual szosty, to Sun`s Son napisales, ze wykonuje sie go kiedy sie czuje nadmiar energii seksualnej, ja mam w pamieci, ze w ksiazce, ktora kiedys mialam z rytami napisne bylo, ze ten rytual wykonuje sie wtedy, kiedy sie zdecydowalo zrezygnowac z seksu, wtedy dzieki temu rytowi mozna transformowac energie seksualna, to duza roznica miedzy tymi dwoma zdaniami...
Ale moze sie myle, czy ktos z Was spotkal sie tez z takim przekonaniem dotyczacym tego rytualu?
Serdecznie pozdrawiam.