Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krokus
Gość
|
Wysłany: Nie 20:13, 28 Sie 2005 Temat postu: moje zdanie |
|
|
Właściwie jestem pierwszy który zaczyna dyskusje ..hm..fajnie:) jeszcze nie trafiłem na takie dziewicze miejsce..
Ale o obrazach chciałem. Ja myśle ,że to jakiś rodzaj specjalnie dobranych kolorów i szczegółów na nich . Niby sa haotyczne i abstrakcyjnie uformowane , tylko te zawiłe symbole i wplecione małe obrazki ..jakby cienie zwierząt ... , mam wrazenie że "mówią" cos do nas ale chyba na poziomie niepojmowalnym dla analizowania . Tak mi sie jakoś pomyślało następnym razem napisze wiecej
naqa
he he fajne emoty , takich nie miałem jeszcze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ktoś
Gość
|
Wysłany: Pon 13:51, 29 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi sie podobają obrazy . Zawarte w nich kształty są piekne
Wydrukowałem kilka i codziennie choć kilka sekund patrze sobie i puszcxzam wodze fantazii ...Mało jest o nich wiadomo , jeśli miałbym wybierać pomiędzy autorem-James-sem a mitem - strefami dopływu, czy kanionem Ancient Arrow w którym je podobno znaleziono , to wole mit. Jest mistyczny i tak odległy że nie sięga wyobrażnia...
pozdrawiam - fajny pomysł to forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Gość
|
Wysłany: Pią 7:20, 02 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Po prostu piękno zawarte w kolorystycznym układzie pozornego haosu.
Barwne wstęgi , ostre krawedzie,symbole jak to napisano w filozoficzno ujętym poemacie-" wijące sie jak weze nie spokojne o pożywienie.."
I głęboko zapadające w pamięć ..poszczególne słowa i zwroty odbijają sie kolorem w przestrzenie umysłu..
zagalopowałam..
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Forum Admin
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: U.K.
|
Wysłany: Sob 20:26, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Witajcie
Dziękuje że jesteście i odnależliście to "prawie dziewidcze " forum
Miło będzie utrzymać dialog w tym i innych tematach. Z czasem będziemy dowiadywać sie od siebie więcej i klarowniej. Zagłębienie sie w filozofie, muzyke, poezje i nauczania WM. przynbiosło i przynosi nowe i bardziej całościowe spojżenie na otaczającą nas ...właśnie co nas otacza? Wielowymiarowa rzeczywistość . O niej jest głośno wśród naukowych geniuszy a znacznie ciszej w społeczeństwie.. zmieńmy to i romawiajmy ucząc sie nowego odbierania tego co postrzegamy.
pozdrawiam pierwszych śmiałków!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikuko.
Gość
|
Wysłany: Sob 21:19, 03 Wrz 2005 Temat postu: Obrazy |
|
|
Niewiem dlaczego ale te obrazy mnie uspokajaja... moze to ich ukryty wplyw na psychike .. (przynajmniej dla mnie)
Mam kilka wydrukowanych , powieszonych na scianach , gdybym ich niemiala czula bym lekka pustke ...
bardzo przepraszam za pisownie .. niestety tak sie juz nauczylam
Pozdrowienia dla admina!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kinddevil
Forum Admin
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 18:40, 06 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Obrazy tak jak i muzyka wingmakers wywolują u mnie mieszane odczucia... Nikuko. napisała, że ją uspakajają...
Cytat: | Niewiem dlaczego ale te obrazy mnie uspokajaja... moze to ich ukryty wplyw na psychike .. (przynajmniej dla mnie)
Mam kilka wydrukowanych , powieszonych na scianach , gdybym ich niemiala czula bym lekka pustke ... |
...nie wiem, może to jest tak, że o odbiorze wingmakers decyduje nasze nastawienie do tego tematu. Tak jak z wszystkim... niektórych uspakaja widok oceanu i szum fal, inni mogą bać się otwartych przestrzeni, ocean może kojarzyć im się z jakimś niemiłym zdarzeniem (np. tsunami). Niektóre obrazy wingmakers "wciągają"... ale jednak wolę widok oceanu.
pozdrawiam
kinddevil
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacek
Uczestnik
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:38, 18 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Kind Masz 100% rację ,wielu próbowało oddać piękno natury i skutek był raczej marny.Myślę że szefem pracowni WM jest jakiś expresjonista, inaczej by sobie nie pozwolił na te odpustowe kolorki.Odnoszę wrażenie że podobne w klimacie obrazy zdobią wznowione obecnie książki L.Rampy.Co o tym sądzicie?
Jacek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stopierwszy
Czytelnik
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:01, 18 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Jacek
Tak czytam co pisałeś i nie zgadzam sie z tym
To nie wygląda na żądnde odpustowe kolory czy jak tam myślisz.
Dobrze sie przyglądaj długo i szczegółowo tym obrazom to zobaczysz coś ciekawszego niż troche farby ...ja myśle.
[link widoczny dla zalogowanych]
widziałem na tej stronie wiele pięknej i dobrej treści.
Ale wiesz co ? - nie widziałem ani jednego banera reklamowego
Sie można zastanawiać PO CO wogóle to jest tam zamieszczone?
Bo chyba nie dla krytykowania, co?
Nie mam pojęcia o wielu sprawach ale jakoś " czuje bluesa" do treści WM
No miejta sie ludzie i piszcie co wiecie to sie chętnie naucze więcej .
101
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sosnowiczanin
Myśliciel
Dołączył: 10 Wrz 2005
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:33, 18 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
o, na pewno noie są to odpustowe kolorki, zreszta radze sie dobrzeprzyjrzec pbrazom po wydrukowaniu, bo ja bylem lekko zaskoczony że pozornie jednolita powierzchnia
jest przepełniona jakimiś dziwnymi znakami...
co wg. mnie doowdzi pewnje wielowarstowości tych obrazów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indygo
Obserwator
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:06, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Witajcie-tak sobie czytam o odpustowych kolorkach... A komu sądzic , ktore są "odpustowe" , a które gustowne-godne protoplastów? Skąd te same kolory biora się w kulturze Meksyku i zachwycają dzisiaj współczesnych? kto powiedział , że to co powazne i "stare" musi być wyblakłe i stonowane? W mojej duszy tkwia takie własnie kolory i kiedy jestem wyciszona i szczęśliwa-własnie takie jawią mi sie przed oczami. to źle? Czy te pierwotne cząstki w nas musza byc wyblakłe? Moze wpływ zablokowanej dzisiejszym obrazem artefaktów wyobraźni współczesnego człowieka? A czy przywołując starożytny Egipt - widzicie wyblakłe reliefy-czy przywołucie go w intensywnaych barwach, zdobionych złotem świątyń? takie były naprawdę - widzicie je dzisiaj tak? A piramidy? Kto je ogląda w wyobraźni lśniące bielą ze złotymi czapami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|