Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlueRanger
Obserwator
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:09, 18 Lut 2013 Temat postu: Powrót do rytuałów |
|
|
Witam
Ćwiczyłem RT przez ok. półtora miesiąca. Potem zrobiłem miesiąc przerwy. Teraz zamierzam wytrwać o wiele dłużej i już się nie rozmyślać czy ćwiczyć to czy nie. Doszedłem do kilkunastu powtórzeń, czy mam zaczynać teraz znowu od 3 i co tydzień +2? A może można +2 dodawać co kilka dni aż dojdę do tego stanu powtórzeń co ostanio a dalej już według planu? Mam 22 lata, jak to ma znaczenie. Chodzi mi głównie o to, czy można przyspieszyć dodawanie powtórzeń jak już to kiedyś ćwiczyłem przez 1,5 miesiąca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tomek
Forum Admin
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: U.K.
|
Wysłany: Pon 21:10, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mozesz zaczac robiac prosta probe.
Pierwszy ryt- wirowanie- rob tak dlugo az poczujesz zawroty glowy i licz obroty.
Ile naliczysz, z taka iloscia mozesz zaczac po przerwie.
Poza tym masz 22 lata to ryty sa ci zbyteczne.
Uzywaj innych dynamiczniejszych form ruchu.Ryty odradzam:) stanowczo.Ale robta co chceta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlueRanger
Obserwator
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:27, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Tomek napisał: |
Uzywaj innych dynamiczniejszych form ruchu.Ryty odradzam:) stanowczo.Ale robta co chceta | Poza RT ćwiczę oczywiście coś co bardziej pasuje do mojego wieku Zacząłem je wykonywać przede wszystkim z powodu zdiagnozowanej u mnie nerwicy lękowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Forum Admin
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: U.K.
|
Wysłany: Pon 22:36, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
..nerwica lekowa a czego sie nerwy lekaja jesli mozna spytac?
no i skad pomysl, ze ryty pomoga( jesli takowy pomysl naszedl)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlueRanger
Obserwator
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:03, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Z czasem te lęki przeszły, mam wrażenie że została sama nerwica A pomysł że RT na to pomogą wyszedł od hipnotyzera, u którego byłem kilka lat temu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Forum Admin
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: U.K.
|
Wysłany: Pon 23:14, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
...hipnoza co sie z mlodymi ludzmi dzieje ze musza sie uciekac do takich czary-marow? Dawniej wystarczylo dac sobie dobrze wycisk w lesie czy na silowni.
No coz, najwyrazniej nie starcza teraz.
No to cwicz kolego, cwicz A z oddechem kombinujesz cokolwiek czy nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlueRanger
Obserwator
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:25, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Niestety jestem całkowicie niepodatny na hipnozę więc nic to raczej nie dało, ale przynajmniej dowiedziałem się o rytuałach Ok. rok temu wykonywałem oddychanie przeponowe 12x rano i wieczorem przez kilka miesięcy (4 sekundy wdech, 2 zatrzymanie powietrza, 4 wydech), ale trudno powiedzieć czy coś to dało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Forum Admin
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: U.K.
|
Wysłany: Pon 23:36, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A powiedz jakie miales oczekiwania rozpoczynajac manipulacje oddechem?
Byly jakies?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlueRanger
Obserwator
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:41, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nie miałem żadnych, traktowałem to jako jedną z relaksacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Forum Admin
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: U.K.
|
Wysłany: Śro 16:56, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ok.
A czy teraz masz jakies oczekiwania zwiazane z rytami?
Procz tych o ktorych uslyszales,nastawiasz sie na cos konkretnego?
No wiesz...dlugofalowe skutki czegos tam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlueRanger
Obserwator
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:48, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Mam tylko oczekiwania dotyczące obniżenia napięcia psychofizycznego, które mnie męczy od kilku lat i żaden psycholog dotąd nie potrafił powiedzieć skąd mi się to bierze. Nie przypominam sobie żadnych wyjątkowo złych doświadczeń które mogłyby aż tak wpłynąć na psychikę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Forum Admin
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: U.K.
|
Wysłany: Śro 21:07, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie przypominam sobie żadnych wyjątkowo złych doświadczeń które mogłyby aż tak wpłynąć na psychikę. |
Byc moze warto by bylo jednak dotrzec do korzeni tego napiecia.
Bez tego, mam powody przypuszcac,ze ryty moga byc dla ciebie kolejnym przystankiem, jakas tam proba ominiecia czegos,co jak tu piszesz, nie daje spokojnie egzystowac z jakiegos powodu. I chyba ten powod jest wart, by go odkryc, nazwac i wykorzenic
( jesli taka potrzeba zajdzie).
Ryty to nie jest remedium a raczej sposob na uplyw czasu.
Zzastanawiajace- ok 22 lata, kilka lat na terapiii, poszukuje alternatywnych rozwiazan,bagaz doswiadczen psychoaktywnych, nieustanne napiecie ale pozwalajace na dzialania...sporo jak na mlodego czlowieka.Czyzby warto jeszcze cos do tego dodac?
Jesli uznasz ze ta dskusja jest czyms na ksztalt "public confession" i posuwam sie za daleko to "kopnij mnie w kostke" jakby co
[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pioterek
Obserwator
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:54, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
a jakie mogą być korzenie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|