Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ven0m
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 0:08, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
jedyny krok jaki możemy wykonać aby ewakuować szatana to poddać się całkowicie woli Boga. szatan stworzył ego z jego wolą i pragnieniami i tym samym zakokonował naszą duszę.
Oto przykładowa modlitwa wspomagająca:
"O Duchu Św., duszo mej duszy, uwielbiam Ciebie, oświecaj mnie, prowadź mnie, umacniaj, pocieszaj i pouczaj co mam czynić, rozkazuj mi. Poddaje się chętnie wszystkiemu, czego ode mnie zażądasz, pragnę wszystko przyjąć co na mnie dopuścisz, daj mi tylko poznać Twoją św. Wolę. Amen"
Całkowite Poddanie się działaniu Ducha Św.
W terminologii Wingmakers pasuje sformułowanie "Inteligencja Źródła" do Ducha Św.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ven0m
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 12:43, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedyś pisałem wam o tym, iż postrzegam takie białe rozbłyski, iskierki, pobłyski tak samo jak czarne kropki i plamy.
Jest to element sattviczny tatviczny. (raje też można zobaczyć jako takie czerwone kropki)
więcej na ten temat:
[link widoczny dla zalogowanych]
czarne energie korzystają z elementu tatwicznego
dlatego naszym zadaniem jest wzmacnianie obecności sattvy w naszym środowisku
pozdrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven0m
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 7:03, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
o latawcach , czerniakach i innych:
[link widoczny dla zalogowanych]
a także:
[link widoczny dla zalogowanych]
patrząc obiektywnie na rzeczywistość jest tylko jeden model postrzegania, tak?
różne modele , interpretacje itd - są jedynie różnymi mapami tego samego terenu
kiedy posiadamy idealną mapę (np. zdjęcie satelitarne), koniec z interpretacjami typu, "dopłyniesz na kraniec świata i spadniesz łódką w dół" - tak?
to samo dotyczy terenów subtelnych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven0m
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 19:57, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
w ostatnim linku można przeczytać:
"It is beneficial to undertake spiritual practice during twilight periods such as sunset, sunrise and an eclipse. The reason is that during this period the three subtle components of sattva, raja and tama are in equal proportions as in the pre-universe times. Due to this it becomes easier to undertake spiritual practice to advance to a state beyond these three subtle basic components. As God is beyond these three basic components, by going beyond them ourselves, we merge into God which is the ultimate purpose in spiritual growth."
Czyli oprócz tego, że możemy przyczynić się do wzrostu światła czyli elementu sattvicznego w świeci, powinniśmy nauczyć się przekraczać świat tych elementów (dobro/zło) i wkraczać w wymiar czystej świadomości - a to jest dokładnie to o czym mówi i do praktykowania czego zachęca Eckhart Tolle - pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lee
Gość
|
Wysłany: Pią 14:40, 03 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Śńjiyichał napisał: | jedyny krok jaki możemy wykonać aby ewakuować szatana to poddać się całkowicie woli Boga. szatan stworzył ego z jego wolą i pragnieniami i tym samym zakokonował naszą duszę.
Oto przykładowa modlitwa wspomagająca:
"O Duchu Św., duszo mej duszy, uwielbiam Ciebie, oświecaj mnie, prowadź mnie, umacniaj, pocieszaj i pouczaj co mam czynić, rozkazuj mi. Poddaje się chętnie wszystkiemu, czego ode mnie zażądasz, pragnę wszystko przyjąć co na mnie dopuścisz, daj mi tylko poznać Twoją św. Wolę. Amen"
Całkowite Poddanie się działaniu Ducha Św.
W terminologii Wingmakers pasuje sformułowanie "Inteligencja Źródła" do Ducha Św. |
Po co używać sformułowań takich jak "Duch Św.", "Bog", "Szatan", tak głeboko powiązanych z terminologią religijną kiedy religia/praktyki duchowe to jeden z najbardziej zawiłych labiryntów w arsenale HMS ?
""O Duchu Św., duszo mej duszy, uwielbiam Ciebie, oświecaj mnie, prowadź mnie, umacniaj, pocieszaj i pouczaj co mam czynić, rozkazuj mi. Poddaje się chętnie wszystkiemu, czego ode mnie zażądasz, pragnę wszystko przyjąć co na mnie dopuścisz, daj mi tylko poznać Twoją św. Wolę. Amen""
To jest przekazywanie łańcuchów i okowów na świadomość. Te słowa sugerują odzdzielność "Ducha Świętego" od nas. Żaden "Duch Święty" poza nami nie istnieje. Ego-osobowość nie istnieje.
Powtarzanie tego typu treśći wspomaga utrzymywanie iluzji separacji, iluzji istnienia ego-osobowości.
Terminologia Wingmakers została stworzona po to żeby zrekonceptualizować rozumienie tego co jest określane mianem "duszy" - służy to demontowaniu decepcji nierównówności i odzdzielenia względem Inteligencji Źródła.
Została stworzona po to aby odzdzielić decepcje związane z pojęciami takimi jak "Duch Święty" od tego co te pojęcia mają imitować.
Definicje powiązane z pojęciami typu "Duch Św.", "Bóg" - w szczególności religijne - a w szczególności katolickie - są głeboko związane z karmieniem iluzji podziałów i rzekomej grzeszności ludzkiej.
Jeśli myślisz, że to czemu się poddajesz jest istotnie wolą Boga - zadaj sobie pytania - skąd się we mnie bierze tego typu przekonanie ? Dlaczego w to wierzę ? Skąd wiem, że istotnie jest to wola Boga a nie HMS ? Skąd wiem, że nie bierze się to z chęci łagodzenia mojego poczucia winy bądź strachu, bądź niepewności, bądź poczucia braku adekwatności, bądź poczucia braku celu ?
Oszukujesz się jeśli myślisz, że prawdziwa wola Boga jest czymś czemu możesz się poddać. Oszukujesz się jeśli myślisz, że ta wola jest odzdzielona lub sprzeczna z Twoją. Oszukujesz się jeśli myślisz, że autentyczna wola Boga będzie Cię prowadzić, kierować Tobą, bądź cokolwiek nakazywać. Wola Boga nie istnieje. Wola Boga to koncept w Twoim umyśle. Bóg - ani cokolwiek co z Bogiem związane - nie może być objęty, opisany lub definiowany nawet w najmniejszym stopniu przez jakiekolwiek koncepty, definicje bądź idee HMS.
Prawda nie może zostać wyrażona w słowach i tak, paradoksalnie, to obejmuje również te słowa. Jeśli myślisz, że przekazujesz komuś prawdę poprzez słowne kontrybucje - jesteś oszukiwany.
Jeśli odczuwasz potrzebe przekazywania innym prawdy poprzez swoje słowa - zapytaj się: czemu to służy ? skąd się to pragnienie bierze ? gdzie mnie prowadzi ? co tak naprawdę przekazuję ?
= = =
"First Source is not God, not as human beings understand what God is. God, as an entity, independent of you or me, does not exist – though there have been those (i.e., Anu) who believed themselves to be God and masqueraded as one. First Source is the collective of Sovereign Integrals throughout the multiverse, and that which binds them is Source Intelligence. The entire GSSC, as conceived by Anu, was modeled on this reality:
God = First Source
Spirit = Source Intelligence
Soul = Sovereign Integral
But these concepts are not the same. If one says, “I am self-realized and therefore enlightened,” are they enlightened of the GSSC? Or, are they an experiencer of the Sovereign Integral state of consciousness beyond the HMS? If it is the latter, you will not find them on book tours, giving lectures, establishing schools or ashrams, speaking in the lecture circuits, creating a spiritual path, healing for money, profiteering from their experience, or claiming they have special powers that others lack."
W tym wszystkim najważniejsza jest Twoja autentyczność względem samego siebie. Nie względem religii, scieżek duchowych czy jakiejkolwiek ideologii, praktyki bądź organizacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ven0m
Gorąco dyskutujący
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 9:18, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem lee czemu miała służyć twoja wypowiedź - jedyny efekt po zapoznaniu się z nią jaki zauważyłem to nadmierna aktywność umysłu (HMS'u?), którą musiałem uspokajać, aby nie zagłębiać się w konceptualizowanie, modelowanie i bez konstruktywne szafowanie pojęciami.
Dla mnie Inteligencja Źródła, Duch Święty, Moc, Tao to jedno i to samo.
Niepodzielna / Niepodzielne pole informacyjne kształtujące rzeczywistość.
I tak, możemy się rozminąć z wolą tego otóż pola bądź skorelować z nią.
Kiedy kierujemy się intencjami powstałymi w wyniku aktywności umysłu bazującego na koncepcjach mechanistycznych i separatystycznych - wybieramy intencje, które odbiegają znacznie od Woli Mocy. Wgląd w siebie przynosi mi takie informacje.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta Niemczuk
Poszukujący Drogi
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: z gwiezdnego rozprysku
|
Wysłany: Wto 11:37, 19 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
"...pouczaj co mam czynić, rozkazuj mi. Poddaje się chętnie wszystkiemu, czego ode mnie zażądasz."
Kochani
Jak w takie cos mozna zaglebiac sie po same uszy ?
Piosenka Grechuty o podrozy dookola swiata, po ktorej "paru takich" wrocilo skad wyruszyli, mi sie nasunela nachalnie. Ciekawe, kto ja mi podsunal namolus jeden
Tomku, Radku, wole od zwatpienia, do zwatpienia; Marianie, wole od czasu do czasu karte wyczyszczac - po to by powracac do Krainy Wszelkich Mozliwosci gdzie sie glownie jest.
Fajnie, ze jestescie.
Fajnie, ze wszystko predzej czy pozniej podlega przemianom w tej fraktalnie rozgaleziajacej Krainie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jolanta Niemczuk dnia Pon 8:50, 01 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ixtlan62
Czytelnik
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:36, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Witam po pewnej przerwie
Cytat: | Dla mnie Inteligencja Źródła, Duch Święty, Moc, Tao to jedno i to samo.
Niepodzielna / Niepodzielne pole informacyjne kształtujące rzeczywistość.
I tak, możemy się rozminąć z wolą tego otóż pola bądź skorelować z nią.
Kiedy kierujemy się intencjami powstałymi w wyniku aktywności umysłu bazującego na koncepcjach mechanistycznych i separatystycznych - wybieramy intencje, które odbiegają znacznie od Woli Mocy. Wgląd w siebie przynosi mi takie informacje. |
TAK
Duch jest Duchem po co go opisywać jak o wiele ciekawiej jest zwracać się do Niego lub łączyć się z nim bezpośrednio. Zacytuje w przybliżeniu i z pamięci Gangaji: "Zwracaj się bezpośrednio do Siły Życia, która cię stworzyła, na tym polegaj, a nie opieraj się na zaimplementowanym tobie autorytecie."
W tym sensie nie mają znaczenia terminologiczne różnice pomiędzy religiami bo to są różnice takie same jak pomiędzy hurtownikami a sprzedawcami detalicznym - jedni i drudzy sprzedają za mniejszą lub większą kasę taki sam towar, czyli jakieś mapy wiodące do celu, który tak naprawdę jest w tobie.
(A wiecie o tym że święty cudotwórca Sai-Baba miał pod łóżkiem 300 kg złota, a w materacu 400 tysięcy dolców ? Mainsteam informacyjny o tym milczy... znaczy się że duchowi sprzedawcy współpracują. Zatem jak będziecie jechać na kolejne warsztaty za $ to pamiętajcie o bankomacie gdzie duch zamieszkuje w 1 kolejności. Hi hi.)
Teraz odpowiedz zaległa:
Z moich obserwacji wynika że są 2 rodzaje głodówek. 1 taka oparta na Mocy tj głodówka szamanów czarowników medyków robiona po coś konkretnEGO. 2 taka realnie oczyszczająca pole człowiecze, oparta jest ona jedynie na Bogu, Duchu, Zaufaniu. Różnica pomiędzy nimi polega na oczekiwaniach i kalkulacjach handlowych. Mimo wszystko do 1 i 2 przydatna jest wiedza i jakieś podstawy fizjologii.
Przy okazji mam pierwsze konkretne pytanie do Ciebie ven0m.
Jaką funkcję spełniają te 2 wirujące w przeciwne strony płaszczyki tj ten zielonkawo-żółty i wewnętrzny różowy?
Serdecznie pozdrawia
Pi
¶
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ixtlan62 dnia Pon 16:54, 01 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|